Wprowadzenie relikwii św. Faustyny Kowalskiej do kościoła w Chlewiskach

ks. Zbigniew Niemirski ks. Zbigniew Niemirski

publikacja 29.01.2023 21:33

W czasie, gdy swą zbrodniczą twarz pokazywały dwa totalitaryzmy - hitlerowski i komunistyczny - Pan Bóg objawił przez przyszłą świętą prawdę o swoim miłosierdziu dla świata. Mówił o tym w homilii bp Marek Solarczyk.

Uczczenie przekazanych relikwii. Uczczenie przekazanych relikwii.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Ordynariusz radomski przewodniczył Mszy św., która rozpoczęła się od uroczystego wprowadzenia relikwii do świątyni parafialnej.

To była inicjatywa proboszcza ks. Romana Kuny. - Od 15 lat obecność relikwii świętej apostołki Bożego Miłosierdzia jest mi szczególnie bliska w parafiach, gdzie duszpasterzowałem. Najpierw były to przygotowania w parafii Zachorzów, a teraz na moim drugim probostwie w Chlewiskach. Muszę tutaj dodać, że nabożeństwo do Bożego Miłosierdzia towarzyszy mi o wiele dłużej. Rozpoczęło się jeszcze w rodzinnej parafii Przedbórz, gdzie - a było to od 1987 roku - co piątek w kościele prowadzona była modlitwa do Bożego Miłosierdzia, szczególnie w intencji kleryków. Potem, już w seminarium, modliliśmy się Koronką do Bożego Miłosierdzia - mówi proboszcz.

- Dziś stajemy wobec relikwii św. Faustyny, dziękując za tajemnicę, dar i moc Bożego Miłosierdzia. Kiedy we wprowadzeniu przed Mszą św. był przywoływany krótki życiorys s. Faustyny, Heleny Kowalskiej, była wspomniane również i to, że przez prawie rok pracowała, aby zarobić na posag, by zostać siostrą zakonną. To były lata 1924-1925 w Ostrówku. Tam dzisiaj jest Dom św. Faustyny. To miejscowość sąsiadująca z moją rodzinną miejscowością. Za każdym razem, kiedy tam bywałem, uzmysławiałem sobie, że tutaj była ta osoba, tutaj przeżywała swoje tajemnice wiary, ale i wyzwania życia. Tam także w kościele parafialnym złożyła prywatny ślub czystości - wspominał bp Marek Solarczyk.

- Relikwie to nie tylko materialny obiekt kultu, to jest również wyjątkowe doświadczenie tego, co duchowe, co płynie z mocy Bożego błogosławieństwa. I o to dzisiaj prosimy, aby się to objawiło i umocniło w każdym z nas i w całej naszej parafii. A przez nas niech będzie darem dla innych - mówił.

W homilii bp Solarczyk wskazał na historyczny kontekst życia s. Faustyny, wpisany w obecność i działanie Bożej opatrzności w dziejach świata. Ordynariusz odwołał się do wystawy przygotowanej z okazji Światowych Dni Młodzieży w Polsce, która szczególnie obcokrajowcom miała ukazać naszą historię. Gdy przyszedł czas prezentacji okresu dominacji totalitaryzmów hitlerowskiego, niemieckiego, i sowieckiego, komunistycznego, w tle słychać było słowa modlitwy Koronką do Bożego Miłosierdzia: „Miej miłosierdzie dla nas i całego świata”. Autor wystawy tak to tłumaczył biskupowi: "Cieszę się, że ksiądz biskup to zauważył. Bo tak pomyślałem, że właśnie w tym czasie, kiedy się rodziły te totalitaryzmy, kiedy objawiały bezmiar swego straszliwego działania, pogardy dla tego, co Boże, dla tego, co ludzkie, to w tym czasie, w latach 30. XX w. pojawia się s. Faustyna, przez którą Bóg przypomina i objawia światu prawdę o swoim miłosierdziu".

Homilia bp. Marka Solarczyka:

Na zakończenie uroczystości relikwie zostały umieszczone w specjalnym miejscu, tuż przy prezbiterium, po lewej stronie. Naprzeciw nich znajdują się relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki.

Modlitewne spotkanie zakończyło się nabożeństwem z Koronką do Bożego Miłosierdzia.