Pokochaj jeszcze raz!

Koncert zespołu Tylko Ty pod tym samym tytułem odbył się na zakończenie obozu Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia", jaki od 14 lipca odbywał się w Radomiu.

Zespół tworzą byli stypendyści fundacji, która jest nazywana żywym pomnikiem pontyfikatu św. Jana Pawła II.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Ksiądz Dariusz Kowalczyk, przewodniczący Zarządu FDNT, kapłan diecezji radomskiej, mocno związany z tym miastem, podkreśla: - Cieszy mnie ten koncert, bo występują nasi byli stypendyści. Swym występem podziękowali wszystkim, którzy pomogli w organizacji i przebiegu naszego obozu. Muszę z radością podkreślić, że na ten czas czekałem 23 lata, bo od początku pracy w fundacji marzył mi się obóz w Radomiu. Miał być w 2021 roku, ale przeszkodziła pandemia. Rok temu odstąpiliśmy miejsce i zorganizowaliśmy w Radomiu obóz dla młodych z Ukrainy. Jestem szczęśliwy, że Radom wreszcie dołączył do plejady miast, które przyjęły stypendystów - mówi ks. Dariusz Kowalczyk.

Do Radomia jako kierowniczka jednej z ośmiu obozowych grup wróciła s. Alma ze zgromadzenia sióstr zmartwychwstanek. - Pracowałam tutaj w parafii katedralnej i cieszę się, że znów wróciłam, choćby na kilka dni. Teraz miałam pod opieką bursę nr 3. Opowiadałam stypendystom o Radomiu jako mieście królewskim, które odwiedził patron fundacji św. Jan Paweł II. Byliśmy także w klasztorze w Wąchocku i w Muzeum Wsi Radomskiej. Oba miejsca zauroczyły młodych - mówi s. Alma. 

Stypendystki Andżelika i Aleksandra pochodzą z diecezji siedleckiej. - To niedaleko stąd, ale w Radomiu jesteśmy po raz pierwszy. Urzekło nas centrum miasta z deptakiem na ul. Żeromskiego i wiele cudownych kościołów - mówią.

Na koncert zespołu Tylko Ty wybrali się byli stypendyści Justyna i Dominik Skowera. Dziś mieszkają w Gliwicach. Pochodzą z okolic Kielc. Małżeństwem są od 10 lat. - Z radością jedziemy tam, gdzie koncertuje zespół Tylko Ty. Patrzymy na obecnych stypendystów i budzą się ciepłe wspomnienia. Jesteśmy wdzięczni fundacji, dzięki której poznaliśmy tylu wspaniałych ludzi, a podczas obozów byliśmy w tylu ważnych miastach Polski - mówi pani Justyna.