Pielgrzymka z Chlewisk do Matki Bożej Staroskrzyńskiej

ks. Zbigniew Niemirski ks. Zbigniew Niemirski

|

GOSC.PL

publikacja 30.07.2023 08:46

Celem wędrówki jest Skrzyńsko koło Przysuchy, jedno z najstarszych maryjnych sanktuariów w Polsce.

Na pielgrzymi szlak wybrało się ponad stu pątników. Na pielgrzymi szlak wybrało się ponad stu pątników.
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

Jak podkreśla ks. Kacper Piotrowski-Stajniak, wikariusz w Chlewiskach, to jest spokojne wędrowanie. Do przejścia niespełna 21 km. Wymarsz o 7.00, a Msza św. u celu wczesnym popołudniem. - Nie każdy może wybrać się na kilkudniową pielgrzymkę na Jasną Górę i to z różnych powodów. Tutaj jest to jeden dzień, a do tego sobota, gdy wiele osób nie pracuje - podkreśla duszpasterz.

Pielgrzymka zrodziła się jako inicjatywa Rycerzy Kolumba. W tym roku wybrało się ponad sto osób - z Chlewisk, dekanatu szydłowieckiego, a także z Radomia i okolic.

- Wielu dorosłych z Chlewisk pamięta, że przed laty pielgrzymi chodzili stąd do Skrzyńska. Towarzyszyły im wozy konne. Najczęściej było to w sierpniu, kiedy przypadają maryjne święta. Nie było jednego określonego dnia czy święta. Postanowiliśmy, że będziemy chodzili w sobotę, w tygodniu poprzedzającym wymarsz diecezjalnej pielgrzymki na Jasną Górę - wyjaśnia ks. Kacper.

 - W tym roku hasłem naszej pielgrzymki stały się słowa założyciela Rycerzy Kolumba bł. ks. Michaela J. McGivneya: "Jedność i miłosierdzie to nasze motto". Podejmując te słowa chcemy przy okazji pokazać szerzej tego błogosławionego, który wychodził naprzeciw drugiego człowieka w czasie kryzysu. A przecież mamy wielorakie zawirowanie w świecie, rozproszenie, indywidualizm. Chodzi o to, byśmy sobie nieśli pomoc i wsparcie oraz budowali jedność - podkreśla kapłan.

Wśród pątników jest rycerz Kolumba Cezary Wanko. - Warto pielgrzymować. To bardzo pomaga w formacji duchowej. Ważne są te wielkie sanktuaria, jak choćby Jasna Góra, ale także i te lokalne, które są bliskie dla mieszkańców - mówi pątnik.