Służą Bogu i ludziom

Marta Deka Marta Deka

publikacja 08.01.2024 15:34

W siedzibie Diecezjalnego Studium Organistowskiego w Radomiu odbył się zjazd organistów diecezji radomskiej.

Służą Bogu i ludziom Ks. Wojciech Szary z uczestnikami zjazdu. Marta Deka /Foto Gość

Do udziału w zjeździe zostali zaproszeni organiści z całej diecezji i słuchacze DSO. Spotkanie rozpoczął wykład "Łatwiejsze propozycje repertuarowe dla organistów", który wygłosił Robert Pluta, organista i muzykolog. Pracuje jako nauczyciel organów, historii muzyki, form muzycznych w Zespole Szkół Muzycznych im. Oskara Kolberga w Radomiu i jest organistą w radomskiej parafii św. Jana Chrzciciela.

Centralnym punktem zjazdu była Msza św., którą celebrował ks. prał. Wojciech Szary, dyrektor Diecezjalnego Studium Organistowskiego, odpowiedzialny za sprawy muzyczne w diecezji, który zajmuje się też duszpasterstwem organistów. - Dwa razy w ciągu roku organizujemy spotkania. Jedno - w czerwcu - związane z zakończeniem nauki w Diecezjalnym Studium Organistowskim i drugie - opłatkowe - na początku stycznia. Jest to okazja do spotkania, porozmawiania, do wymiany doświadczeń. Chodzi o to, żeby stworzyć wspólnotę organistów, bo organista to ten, który służy i Bogu, i ludziom. Ciągle to podkreślam, że organista służy na dwóch frontach, tzw. wymiernym ludzkim, czyli dla ludzi, dla parafian, dla Kościoła, ale przede wszystkim służy Panu Bogu. Organista to powołanie, bo bez tego jest tylko wyrobnikiem. Może być dobrym muzykiem, ale wcale nie musi być dobrym organistą - mówi ks. Szary.

Po Eucharystii organiści przełamali się opłatkiem, składając sobie życzenia. Na zakończenie spotkania wspólnie kolędowali.

Zjazd zorganizowany został po raz 46. Katarzyna Siwiorek od niedawna jest organistką w parafii Iłża. Jest też słuchaczką Diecezjalnego Studium Organistowskiego w Radomiu. - To było dla nas ważne wydarzenie, przełamaliśmy się opłatkiem, była okazja do spotkania z innymi organistami, rozmowy, wymiany doświadczeń. Organista to posługa, a nie zawód. Swoją pracą przybliża ludzi do Pana Boga - mówi pani Katarzyna.