Spotkanie opłatkowe Ruchu Światło-Życie

Marta Deka Marta Deka

publikacja 28.01.2024 20:32

Animatorzy oazy młodzieżowej i członkowie Domowego Kościoła, rodzinnej gałęzi Ruchu Światło-Życie, spotkali się w gmachu Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu.

Po Eucharystii było spotkanie wspólnotowe, podczas którego zgromadzeni przełamali się opłatkiem. Po Eucharystii było spotkanie wspólnotowe, podczas którego zgromadzeni przełamali się opłatkiem.
Marta Deka /Foto Gość

Mszy św. w kaplicy seminaryjnej przewodniczył bp Marek Solarczyk. - W tej wspólnocie nie ma piękniejszego obrazu, niż ten, który przywołał ks. Franciszek Blachnicki - oazy. Można spojrzeć na życie człowieka, jak na pustynię, kiedy popatrzymy na to, co duchowe, ale są te miejsca, są te oazy, gdzie jest życie. Trzeba oczywiście umieć je odnaleźć. Trzeba mieć wystarczającą siłę, wytrwałość i determinację, aby tam trwać. Trzeba umieć z tego korzystać, aby przyjmując to, co jest tym ożywczym zdrojem, umieć się dzielić tym z innymi, żeby tego nie mącić, aby to chronić - mówił w homilii ordynariusz.

W Domowym Kościele w diecezji radomskiej jest około 150 kręgów, czyli 600 rodzin. Agnieszka i Paweł Kowalczykowie są parą diecezjalną. - Dla małżonków i dla rodzin jest to bardzo dobre miejsce formacji - przyznają. - Naszym podstawowym obowiązkiem jest modlitwa za wszystkie rodziny w Domowym Kościele w diecezji radomskiej, a priorytetem są rekolekcje. To ogromny dar i chcielibyśmy, żeby z niego korzystało jak najwięcej osób. Organizujemy je w takich miejscach, by odpoczęła nie tylko dusza, ale też ciało. To jest najlepszy wypoczynek, jaki można sobie wymarzyć, wypoczynek z Bogiem - dodają państwo Kowalczykowie.

Animatorka Beata Kurowska podkreśla, że takie spotkania są im wszystkim potrzebne. - Spotkanie opłatkowe jest okazją, by stanąć w jedności. W ruchu oazowym jesteśmy my, młodzi, ale są też rodziny. Kiedy tak stajemy razem, to możemy wspólnie umacniać się, powiedzieć sobie dobre słowo i wyrazić wdzięczność za to, że trwamy, że w Kościele nie jesteśmy sami. Gdy ktoś będzie upadał, to wie, że obok jest ktoś w naszym wieku, ale też ktoś od nas starszy z większym doświadczeniem i może nas zainspirować - mówi Beata.

Ks. Pawła Krasińskiego, moderatora diecezjalnego Ruchu Światło-Życie, cieszy, że młodzi chcą się formować i być blisko Chrystusa. - Wielką radością jest Domowy Kościół, gdyż rodziny chcą żyć na co dzień charyzmatem, który przekazał ks. Franciszek Blachnicki. W Ruchu przybywa młodzieży i rodzin. Na rekolekcjach wakacyjnych z naszej diecezji było ponad 650 dzieci i młodzieży. Ruch Światło-Życie daje przestrzeń, gdzie oni mogą odnaleźć swoje miejsce w Kościele. Tu dojrzewają powołania kapłańskie, zakonne czy też do życia w rodzinie - mówi ks. Krasiński.

Po Eucharystii były wspólne kolędowanie i spotkanie wspólnotowe młodzieży i Domowego Kościoła, podczas którego zgromadzeni przełamali się opłatkiem.

- Papież Benedykt XVI w jednym z rozważań zwrócił uwagę, że termin "Ciało Chrystusa" w historii Kościoła odnosił się do trzech rzeczywistości. Pierwsza to Ciało Jezusa narodzone z Maryi Dziewicy, druga - to Eucharystia. Przed chwilą przyjmowaliśmy Ciało Chrystusa do swojego serca. I trzecia rzeczywistość to Kościół. Kościół to Ciało Chrystusa. Tak go nazywa św. Paweł. Tematem naszego obecnego roku formacyjnego jest "Kościół żywy". Ta idea żywego Kościoła była bardzo bliska ks. Franciszkowi Blachnickiemu. Księże biskupie, dziękując ci za twoją obecność, jako oazowicze chcielibyśmy ci życzyć, abyś cieszył się żywym Kościołem radomskim - mówił ks. Przemysław Wójcik, moderator diecezjalny Domowego Kościoła.