Animatorzy oazy młodzieżowej i członkowie Domowego Kościoła, rodzinnej gałęzi Ruchu Światło-Życie, spotkali się w gmachu Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu. Mszy św. w kaplicy seminaryjnej przewodniczył bp Marek Solarczyk. – Można spojrzeć na życie człowieka jak na pustynię, kiedy popatrzymy na to, co duchowe, ale są miejsca, te oazy, o których mówił ks. Franciszek Blachnicki, gdzie jest życie. Trzeba umieć je odnaleźć i mieć wystarczającą siłę, wytrwałość i determinację, aby tam trwać. Trzeba umieć z tego korzystać i przyjmując to, co jest tym ożywczym zdrojem, dzielić się tym z innymi, żeby tego nie mącić, ale chronić – mówił w homilii ordynariusz.

Parą diecezjalną Domowego Kościoła są Agnieszka i Paweł Kowalczykowie. – Dla małżonków i dla rodzin jest to bardzo dobre miejsce formacji – przyznają. – Naszym podstawowym obowiązkiem jest modlitwa za wszystkie rodziny w Domowym Kościele w diecezji radomskiej, a priorytetem są rekolekcje. To ogromny dar i chcielibyśmy, żeby z niego korzystało jak najwięcej osób – dodają państwo Kowalczykowie.

Po Eucharystii było wspólne kolędowanie i spotkanie wspólnotowe młodzieży i Domowego Kościoła, podczas którego zgromadzeni przełamali się opłatkiem. – Papież Benedykt XVI zwrócił uwagę, że termin „Ciało Chrystusa” w historii Kościoła odnosił się do trzech rzeczywistości. Pierwsza to Ciało Jezusa narodzone z Maryi Dziewicy, druga – to Eucharystia, a trzecia – to Kościół. Ta idea żywego Kościoła była bardzo bliska ks. Blachnickiemu. Księże biskupie, dziękując ci za twoją obecność, jako oazowicze życzymy, abyś cieszył się żywym Kościołem radomskim – mówił ks. Przemysław Wójcik, moderator diecezjalny Domowego Kościoła.

Animatorka Beata Kurowska podkreśla, że takie spotkania są okazją, by stanąć w jedności i wspólnie się umacniać.