Jałmużna wielkopostna

Radosław Mizera

|

Gość Radomski 09/2024

publikacja 29.02.2024 00:00

Rodzina Szkół Jana Pawła II zachęciła uczniów do przeprowadzenia kwest na rzecz dzieci uczących się w szkole im. papieża Polaka w Welou i katolickiej placówce w Karze w Togo.

Zebrane pieniądze są przeznaczane na projekty edukacyjne. Zebrane pieniądze są przeznaczane na projekty edukacyjne.
MisjaSalezjalnie.pl

Akcja wpisuje się w Dzień Modlitwy, Postu i Solidarności z Misjonarzami, który był obchodzony w drugą niedzielę Wielkiego Postu.

Jan Rychlicki, przewodniczący Zarządu i Społecznej Rady Rodziny Szkół im. Jana Pawła II i dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej nr 14 Integracyjnej im. Jana Pawła II w Radomiu, zachęcił, abyśmy pamiętali o afrykańskich dzieciach w naszej codziennej modlitwie, która jest wyrazem wiary, że misje nie są dziełem ludzkim, ale są zakorzenione w Bogu i z Niego czerpią swą moc. Przypomniał także, że: – Według Jana Pawła II „jałmużna jest środkiem nadania konkretnego wyrazu miłości przez dzielenie się swoimi dobrami z tymi, którzy ponoszą skutki ubóstwa”.

Do udziału w kweście zostały zaproszone zarówno szkoły, które od lat wspierają podopiecznych z placówki noszącej imię Jana Pawła II w Welou, jak i te, które zdecydują się na to po raz pierwszy. – Już dzisiaj serdecznie dziękujemy za zaangażowanie i przekazaną cegiełkę na budowę żywego pomnika Jana Pawła II, którym są nasi stypendyści z Welou – dodał prezes Rychlicki.

Z okazji Dnia Modlitwy, Postu i Solidarności z Misjonarzami ks. Łukasz Kobielus SMA, koordynator pomocy i wsparcia dla szkoły podstawowej w Welou, skierował okolicznościowy list. Misjonarz z wielką radością i szacunkiem zwrócił się po raz kolejny do serc uczniów tworzących rodzinę szkół papieskich. „Każda pomoc, która wiąże się z rezygnacją z siebie na rzecz drugiego człowieka w potrzebie, niesie w sobie znamię heroizmu. Myślę, że we współczesnym świecie, gdzie postęp technologiczny i »wirtualne doświadczenia« stają się priorytetem, rzeczywistość cierpienia i głodu wśród najuboższych, zwłaszcza dzieci, wydaje się dla wielu nie do pomyślenia” – napisał ks. Kobielus.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.