Wielkopostny dzień skupienia dla katechetów

Marta Deka Marta Deka

publikacja 02.03.2024 17:45

Katecheci spotkali się 2 marca w trzech miejscach: w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu, w sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Skarżysku-Kamiennej i w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Opocznie.

Z katechetami spotkał się bp Marek Solarczyk. Z katechetami spotkał się bp Marek Solarczyk.
Marta Deka /Foto Gość

Biskup Marek Solarczyk powiedział, że katecheci są bardzo ważni w życiu Kościoła radomskiego. - Podczas wielkopostnego dnia skupienia mogą się spotkać i przeżyć swój czas. W okresie Wielkiego Postu przyjmują coś dla siebie, a nie tylko organizują dla innych, jak choćby rekolekcje szkolne. To jest zawsze okazja do tego, by umocnić więzi i wspólnotę osób zaangażowanych w to dzieło. To jest też okazja, by przekazać pewne informacje organizacyjne, ale przede wszystkim chodzi o umocnienie tej wspólnoty i potwierdzenie wartości tego, co czynią, by to, co duchowe, było w nich umocnione - mówi bp Solarczyk.

Bp Marek poinformował, że wicedyrektorem Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezji Radomskiej jest ks. Mariusz Chamerski, a wizytatorami zostali ks. Krzysztof Wróbel (sen.) i ks. Krzysztof Bochniak.

Katecheci wysłuchali konferencji, adorowali Najświętszy Sakrament i uczestniczyli w Mszy św.

W Wyższym Seminarium Duchownym dzień skupienia poprowadził ks. prał. Wojciech Górlicki, proboszcz parafii pw. świętych Piotra i Pawła w Wilnie. - Dzień skupienia jest zawsze wsparciem duchowym i okazją do wymiany doświadczeń, a wiadomo, że dzisiaj misja katechetów z jednej strony jest bardzo ważna, a z drugiej strony nie jest łatwa i dlatego takie wsparcie poprzez modlitwę, adorację Najświętszego Sakramentu na pewno będzie owocne - mówi ks. Wojciech.

W czasie konferencji opowiedział o swojej pracy w Wilnie, doświadczeniach katechetycznych i związkach Wilna z Radomiem. - Pierwszy związek tych dwóch miast jest przez św. Kazimierza. Bardzo mocno to akcentował bp Edward Materski. Katedra radomska nosi wezwanie Opieki Najświętszej Maryi Panny. Jest to nazwa największego odpustu Matki Bożej Ostrobramskiej w Wilnie. Tylko pięć kościołów w Polsce nosi to wezwanie. Skąd się to wzięło? Otóż biskupem wileńskim pod koniec XIX wieku był bp Zwierowicz. Został on przez władze carskie aresztowany. Kilka miesięcy przebywał w więzieniu. Nie pozwolono mu wrócić do Wilna i został biskupem sandomierskim. W tym czasie była budowana dzisiejsza katedra, a wtedy kościół, w Radomiu. Mało kto wie, że to wezwanie Opieki Najświętszej Maryi Panny przywiózł z Wilna do Radomiu bp Zwierowicz - opowiada ks. Górlicki.

Ks. Górlicki celebrował Mszę św. w seminaryjnej kaplicy. - Drodzy katecheci, najważniejszą częścią dnia skupienia jest Eucharystia, spotkanie z Jezusem. Przychodzimy jak synowie i córki - marnotrawni, aby oddać się w ramiona Ojca, przychodzimy, aby polecać Jezusowi nasze drogi, nasze powołanie - mówił kapłan.

Monika Drążyk uczy religii w II LO im. Marii Konopnickiej w Radomiu. - Dzień skupienia to bardzo ważny moment w życiu każdego chrześcijanina, szczególnie katechetów, żeby się zatrzymać w tym pędzie dnia codziennego i żeby na nowo wrócić do źródła, czyli wrócić do Jezusa Chrystusa, który zawsze jest sercem i centrum katechezy. Powinien być również sercem i centrum naszego życia jako katechetów. Jeżeli nie będziemy czerpali siły od Jezusa Chrystusa, to nie będziemy w stanie w codziennych wyzwaniach podejmować pięknej pracy katechetycznej. Tylko w Chrystusie jest nasza siła i moc, dlatego się zatrzymujemy, przyjeżdżamy na dni skupienia, żeby zaczerpnąć siłę ze źródła i żeby dalej wykonywać swoją misję bycia świadkiem Jezusa Chrystusa, bo o to głównie w naszej pracy katechetycznej chodzi - przyznaje M. Drążyk.

Anita Węgrzyn jest katechetką w Pionkach. - Wielki Post jest czasem nawrócenia, a żeby zacząć nawracać nasze dzieci, to trzeba przede wszystkim zacząć od siebie, żeby rozpalać miłość Bożą w ich sercach, trzeba samemu płonąć. Dzień skupienia jest mi potrzebny, by zatrzymać się na chwilę, pomyśleć nad własnym życiem, nawróceniem, nad własnymi słabościami, nad własnym upadkiem i żeby wzrastać ku świętości każdego dnia jeszcze bardziej - mówi A. Węgrzyn.

Mszę św. celebrował ks. Wojciech Górlicki.   Mszę św. celebrował ks. Wojciech Górlicki.
Marta Deka /Foto Gość