Raz do roku skauci z całej diecezji radomskiej spotykają się, aby wspólnie modlić się w intencji ruchu.
Przed kościołem Świętego Krzyża w Kozienicach.
Kamil Głusiński
Dzień Modlitw za FSE odbył się 23 marca. Skauci pielgrzymowali do Kozienic. Na szlak wyruszyli pod hasłem „Krzyż świadectwem miłości i jedności”. W trakcie przemarszu do parafii Świętego Krzyża wilczki, harcerki, harcerze, szefowie, rodzice i duszpasterze uczestniczyli w Drodze Krzyżowej. Wpatrując się w krzyż, blisko 500 osób zjednoczonych we wspólnocie skautowej rozważało kolejne stacje, dając świadectwo wiary i braterskiej miłości okolicznym mieszkańcom. Była to okazja do budowania wspólnoty i zobaczenia, że jest ich dużo. – Cieszymy się z rozwoju naszego skautowego środowiska. To bardzo budujące towarzyszyć tak wielu ambitnym młodym ludziom, którzy pragną brać życie na serio i nie wstydzą się wiary – mówi ks. Marcin Gregiel, duszpasterz diecezjalny Skautów Europy.
Po nabożeństwie harcerze gotowali obiady na ogniu, a po posiłku udali się na Mszę św., której przewodniczył ks. Marek Adamczyk, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu. Na zakończenie wydarzenia, podczas apelu, odśpiewano hymn harcerski.
– Takie Spotkania jak Dzień Modlitw za FSE dają nam możliwość zbliżenia się do siebie, zobaczenia, że jest nas dużo. To wspólnota ideałów harcerskich i modlitwy – mówi Paulina Jurkowska, hufcowa 2. Hufca Radomskiego. – Dzień Modlitw 2024 przeszedł już do historii, ale jeszcze mocniej utwierdził mnie w przekonaniu, że drzemie w nas ogromna siła i cały czas nasze radomskie środowisko się rozwija. Widać, jaką radość i przygodę daje to wilczkom, harcerzom i harcerkom, jak bardzo rodzice są dumni ze swoich dzieci i wdzięczni szefom za zaangażowanie w służbę – dodaje hufcowa.
Antoni Biel, drużynowy 3. i 9. Drużyny Radomskiej, podkreśla, że skauting wspiera rodziców w wychowaniu. – Ogromnie cieszy fakt, że w tym dniu towarzyszyli nam rodzice. Wspólna pielgrzymka pozwala zbliżyć się do siebie i zrozumieć swoje potrzeby, by lepiej realizować misję dążenia do świętości – mówi.
Dzień Modlitw zawsze jest niesamowitym wydarzeniem dla Emilki Zwierzyńskiej, młodej przewodniczki. – Za każdym razem zadziwia mnie, jak wielka i zgrana jest nasza rodzina skautowa. Obecność najmłodszych, kilkuletnich wilczków, młodych, pełnych energii harcerzy i harcerek, odpowiedzialnych szefów oraz przede wszystkim zaangażowanych rodziców jest niezwykle budująca i motywująca. Wspólna modlitwa, posiłek i kończący całe wydarzenie apel jednoczą nas wszystkich i uświadamiają nam, jakie możliwości rozwoju duchowego, ale i międzyludzkiego daje nam skauting – przyznaje Emilka.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.