To było wyjątkowe wydarzenie dla wspólnoty parafialnej, któremu przewodniczył bp Marek Solarczyk. Świątynia została oddana Bogu na wyłączność i na zawsze. Rocznica tego wydarzenia będzie obchodzona w parafii jako święto kościelne.

Udało się

Tworzenie nowej parafii Matki Odkupiciela na osiedlu Południe II w 1986 roku bp Edward Materski zlecił ks. Stanisławowi Kosowiczowi. – Gdy tu przyszedłem, wszędzie rosło zboże. Nie było nic. Na terenie obecnej parafii mieszkały 164 osoby. Ciężko było, ale się udało – wspomina ks. Kosowicz.

Biskup Materski poświęcił krzyż na placu parafialnym i sprawował pierwszą Mszę św. 7 czerwca 1987 roku. Była to jednocześnie inauguracja Roku Maryjnego w diecezji sandomiersko-radomskiej. Plac pod budowę kościoła i domu parafialnego bp Edward poświęcił 31 maja 1988 roku. W tym samym roku zbudowano tymczasową kaplicę. Kamień węgielny pod świątynię pobłogosławił Jan Paweł II w Radomiu 4 czerwca 1991 roku. Wmurowania kamienia dokonał 12 października 1997 roku bp Stefan Siczek. W 2009 roku bp Zygmunt Zimowski pobłogosławił nowy kościół. Od tego czasu Msze św. są sprawowane w nowej świątyni.

„Świątynia Matki Odkupiciela została zbudowana ofiarnością licznej grupy wiernych, wielką dobroczynnością sponsorów spoza parafii i ogromnym wysiłkiem księdza kanonika doktora Stanisława Kosowicza wg projektu mgr. inż. arch. Mirosława Kotwicy w latach 1997–2006” – można przeczytać na tablicy, która znajduje się w kruchcie kościoła. – Ja odchodzę już niebawem, ale to dzieło zostaje na pokolenia. Bardzo się z tego cieszę – mówi ks. Kosowicz.

Podczas uroczystego poświęcenia kościoła ks. Kosowicz był bardzo wzruszony. – Dzisiaj jest przede wszystkim wasza uroczystość – mówił do wiernych. – Święcicie ten tryumf, że świątynię ksiądz biskup przez swoją posługę oddał na własność Panu Bogu. Wszystko jest Pana Boga, my też i ten skrawek nieba na ziemi, jak nazwał nasz kościół abp Zygmunt Zimowski, kiedy dokonywał jego wstępnego poświęcenia. To jest szczególne miejsce, gdzie będziecie się gromadzić. Bardzo serdecznie wam dziękuję i tym wszystkim, którzy stanęli przy was – inżynierom, konstruktorom, rzemieślnikom, ludziom pracy, paniom, które gotowały obiady, trudno wyliczyć wszystkich, którzy dołożyli swoją cegiełkę przy budowie naszego kościoła. Dziękuję wam za wasze modlitwy, kiedy dotknęły mnie choroby i przebywałem w szpitalu. Modliliście się o to, aby kontynuować to dzieło. Dziś nie tylko dla was jest ten dzień szczęśliwy, ale i dla mnie, że mogę z wami się radować – dodał proboszcz.

Świadectwo wiary

Uroczystości poświęcenia kościoła przewodniczył bp Marek Solarczyk. Mszę św. koncelebrowali z nim m.in. proboszcz ks. kan. Stanisław Kosowicz, księża pochodzący z tej parafii i kiedyś tu posługujący. – Gromadzimy się dziś na wyjątkowej i niepowtarzalnej liturgii poprzedzonej Misjami Świętymi, uroczystością Zmartwychwstania Pańskiego i świętem Bożego Miłosierdzia. Prosimy Waszą Ekscelencję o przewodniczenie naszemu zgromadzeniu i dokonanie w czasie tej uroczystej Mszy św. konsekracji ołtarza i naszego kościoła – prosili wierni.

Biskup Marek podkreślił, że świątynia jest miejscem, w którym Bóg będzie objawiał moc swojej łaski. – Stajemy wobec tego wyjątkowego momentu naszego życia i naszej wiary, ale i życia oraz wiary wspólnoty parafialnej pw. Matki Odkupiciela w Radomiu. To wielka radość i wdzięczność za trud, za poświęcenie, za oddanie księdza proboszcza i wszystkich, którzy wspierali go i byli zaangażowani, aby ta świątynia tutaj powstała. Dzisiejsza Eucharystia, związana z obrzędem poświęcenia świątyni, uświadamia nam, że to było, jest i ufamy, że będzie na wieki miejsce, w którym Bóg będzie objawiał moc swojej łaski, i dlatego potrzeba nie tylko naszej ludzkiej radości i wdzięczności, ale i ufności wiary – mówił biskup radomski.

Istotnym momentem konsekracji kościoła jest namaszczenie ołtarza i ścian. – Niech Bóg swoją mocą uświęci ten ołtarz i kościół, który namaszczamy jako Jego słudzy, aby wyrażało tajemniczy związek Chrystusa i Kościoła – modlił się bp Solarczyk.

Uroczystości poświęcenia towarzyszyło także pokropienie wodą święconą ścian i ołtarza, zapalenie świec – tzw. zacheuszek. Świątynia została uroczyście okadzona, a na koniec został ubrany ołtarz i zapalono świece oraz oświetlono cały kościół. Wcześniej świątynia nie była w pełni oświetlona w oczekiwaniu na znak oczekiwania na pełnię światłości Boga, o którą błagano Go w obrzędzie poświęcenia.

Na zakończenie Eucharystii przedstawicielki parafii podziękowały bp. Markowi i ks. Kosowiczowi. – Po przemianie duchowej, jaka dokonała się w nas w czasie parafialnych misji, możemy dzisiaj przeżywać tak doniosły moment, jakim jest dedykacja naszej świątyni. Dziękujemy Waszej Ekscelencji za przewodniczenie uroczystości, namaszczenie ołtarza i naszej świątyni, za wzmacniające słowo pasterskie i udział w naszej parafialnej radości. Niech wiara w Pana Jezusa Chrystusa umacnia się, przynosi obfite owoce duchowe, a radość tej uroczystości niech towarzyszy nam wszystkim. Życzymy waszej Ekscelencji Bożej opieki i wszelkich łask. Słowa wdzięczności jako parafianie kierujemy również do naszego księdza proboszcza. Dzisiaj wielkie święto naszej parafii i czas wspólnego dziękczynienia Bogu za łaskę doczekania tej chwili. „Idź przez życie tak, aby ślady twoich stóp przetrwały ciebie” – to motto życiowe, którego autorem jest śp. ks. bp Jan Chrapek. Było ono twoim mottem życiowym czcigodny księże Stanisławie. Dzisiejsza uroczystość jest zwieńczeniem dzieła wiernych i twojego życia. Ta świątynia jest i będzie świadectwem naszej i twojej wiary, pracowitości, ofiarności połączonej z wyrzeczeniami. Przyjmij księże kanoniku podziękowania od nas, parafian. Niech nasza patronka, Matuchna Odkupiciela, wyprasza dla całej wspólnoty parafialnej i dla ciebie potrzebne łaski u Pana Boga na każdy dzień życia – mówiły.