Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • zielony01
    15.05.2015 15:05
    "Udział w wyborach to mój obywatelski obowiązek. A przecież słyszę, że duchowni nie powinni się mieszać do polityki - to niemal dogmat współczesności." - aż trochę mi głupio że znowu muszę ja prosty człowiek tłumaczyć osobie po wyższych studiach w dodatku księdzu że oddanie głosu przez osobę duchowną to nie jest żadne mieszanie się do polityki więc nie wiem dlaczego ksiądz sugeruje taką bzdurę?
    Natomiast wykorzystywanie przez duchownego własnej pozycji społecznej w celu agitacji wyborczej jest jak najbardziej niedopuszczalne i naganne! Dlatego też artykuł "Kto nie patriota" ks.Jaklewicza po kilku godzinach po opublikowaniu na łamach GN musiał zostać usunięty!
    Mam nadzieję że ksiądz potrafi odróżnić tą subtelną różnicę a jeśli nie to proszę napisać a ja postaram się to wytłumaczyć jeszcze prościej
    Serdecznie pozdrawiam
    doceń 0
  • anita_teolog85
    16.05.2015 22:12
    anita_teolog85
    Że też Ci się nie nudzi polemizować z Księdzem Profesorem. Słusznie zauważyłeś - z Człowiekiem po WYŻSZYCH STUDIACH - Ksiądz niczego nie sugeruje, tylko oświadcza, że mimo koloratki nie przestaje być obywatelem, ma taki sam dowód osobisty, jak my wszyscy i prawo głosu. To prawo zamierza wykorzystywać.
    doceń 1
  • qwertynable
    19.05.2015 18:48
    qwertynable
    Ksiadz wygaduje bzdury: nikt nie twierdzi ze nie wolno mu isc na wybory. Glosowanie to jego prywatna sprawa. Prywatnie moze sobie mowic co mu sie podoba na dowolny (w tym polityczny) temat,. Natomiast postulat niemieszania sie do polityki dotyczy wykorzystywania funkcji spolecznej ksiedza w celach propagandowych. I to kazdy rozumie. Kazdy, z wyjatkiem ks Niemirskiego, skoro maci wode.
    Inna sprawa - czy powinien isc w koloratce. Osobiscie uwazam ze nie tak samo jak policjant albo wojskowy nie powinnni isc do wyborow w mundurach.
    • Prosiak
      19.05.2015 19:21
      Prosiak
      Pewnie, najlepiej niech założy worek na łeb, żeby go przypadkiem ktoś nie rozpoznał. Taki ksiądz, którego facjata jest znana ze zdjęcia w gazecie, to przecież chodząca prowokacja, prawda?
      • zielony01
        19.05.2015 19:36
        Minus za łeb, człowiek ma głowę.
        Jeśli chodzi o koloratkę to jest mi to wszystko jedno, jeśli o mnie chodzi to ksiądz w sutannie i koloratce może codziennie paradować po ulicy. Tylko za bardzo nie wiem dlaczego akurat jest zupełnie odwrotnie, księża wolą chodzić po "cywilnemu" często-gęsto nawet nie noszą koloratki.
        doceń 0
        0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy