Nowy numer 13/2024 Archiwum
  • Stanisław_Miłosz
    22.05.2016 18:24
    A dlaczego "w zawieszeniu"? A dać mu szansę na przemyślenie w zaciszu izolacji tego co innym uczynił. Przykład ewentualnym naśladowcom też by się przydał: że warto być przyzwoitym.
    Nie chodzi o szkody materialne, to byle chuligan po pijaku, czy na trzeźwo, potrafi. Chodzi o chęć jak najdotkliwszego urażenia innych.

    A co do szkód materialnych. nic się nie wspomina o ich spłaceniu. "Datek" na opiekę nad zabytkami, to czyn charytatywny, a nie zadośćuczynienie poszkodowanym. Nie stać go, niech spłaca do końca życia. Frankowicze do końca życia i dalej mogą (choć często z głupiej wiary w stabilność "szwajcarii", "rejtingi" i "renomę" banków), to i on może.

    To, że się przyznał to za mało na aż takie prokuratorskie "miłosierdzie". Skąd wiadomo, że to nie za poradą przyszłego obrońcy? Tylko kalkulacja? Sąd nie jest związany prokuratorskimi żądaniami, więc może i powinien batdziej surowo - ku gawiedzi nauce.
    doceń 0
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy