Widać że Ksiądz lubi wyzwania bo o skłonności masochistyczne nie śmiałbym Księdza posądzać. Niestety z tematem pieniędzy w KK jest tak, że nijak nie da się obronić stanowiska, iż kościół jest ubogi, można by nawet rzec, że jest "obrzydliwie bogaty", ale nawiązując do naszej wcześniejszej dyskusji, niektórzy księża muszą jeszcze okradać państwo bo przecież "apetyt rośnie w miarę jedzenia". Gdy już jesteśmy przy naszej dyskusji to nie doczekałem się odpowiedzi Księdza na mój post pod artykułem "Z Zielonym01 o zielonych", i nie wiem czy jest to wynikiem braku czasu, czy też Ksiądz całkowicie podziela mój pogląd z czego byłbym bardzo rad.
Odnośnie podatku w wysokości 160 tyś zł który został odprowadzony, to myślę że nikt co do tego faktu nie miał żadnych wątpliwości. W tym momencie chciałbym podkreślić, że również co miesiąc płacę składki w wysokości 1042,46 zł oraz zaliczkę na pod. dochodowy (czasami dość wysoki :)) i jakoś nie chwalę się tym faktem na cały świat bo jest to po prostu mój "psi obowiązek".
Skoro Ksiądz nadal tak ochoczo zajmuje się tematem pieniędzy w KK to mam dla Księdza ciekawy temat "Wyrok ws. afery salezjańskiej: 8 lat dla księdza za wyłudzenie 418 mln zł". Przy tej aferze te 0,5 mln to jakieś "drobne na waciki" nawiązując do słów pewnej polskiej komedii.
@zielony - ten artykuł o którym piszesz jest niedostępny bez opłaty, poza tym opublikowano go w wybiórczej, która jak wiadomo jest zwykłą antypolską gadzinówką. Może podaj jakieś bardziej wiarygodne źródła... W krajach cywilizowanych nie pobiera się podatku od wpłat na organizacje charytatywne, poza tym ten ksiądz pewnie za 160tys złotych zrobi znacznie więcej dla ludzi niż niejeden rząd za milion sześćset tys. A teraz istotna sprawa: zielony01 przyjdzie na Ciebie taki dzień kiedy pomyślisz że jesteś najlepszym, albo najgorszym z żyjących ludzi i... nie chcesz żyć. Idź wtedy do księdza, najlepiej tego którego się najbardziej boisz, (ks.Andrzeja ?)... To będzie strasznie trudne. Warto - gramy o Twoje życie, nie tylko to doczesne. Na początek może daj spokój z tą wybiórczą i poczytaj biografię proboszcza z Ars. Będzie Ci się podobał. Pozdrawiam
"ten artykuł o którym piszesz jest niedostępny bez opłaty, poza tym opublikowano go w wybiórczej, która jak wiadomo jest zwykłą antypolską gadzinówką" - na życzenie kolegi dwa linki: http://www.himavanti.org/pl/c/artykularnia/wyludzenia-i-smietana-afery-sekty-salezjanow-z-lubinia oraz http://24legnica.pl/ksieza-ida-do-wiezienia-wyroki-w-aferze-salezjanskiej/
Wiem co szanowni komentatorzy zaraz napiszą że to bzdury, nieprawda a w dodatku to portale antyklerykalne więc o tym piszą, ponieważ nie było żadnego artykułu w GN to wiadomo że prawdą to nie może być :)
"przyjdzie na Ciebie taki dzień kiedy pomyślisz że jesteś najlepszym, albo najgorszym z żyjących ludzi i... nie chcesz żyć" - po pierwsze mam dystans do siebie więc raczej tak nie pomyślę :) a po drugie dlaczego miałbym nie chcieć żyć???
Ale ja się nie boję żadnych księży, arcybiskupów a nawet kardynałów, jedynej osoby jakiej mogę się bać to jest Bóg.
Może kolega rzuci jakiś link do tej biografii to postaram się w wolnym czasie poczytać :)
Popieram Księdza Profesora w 100%, a Księdza Andrzeja dobrze znam i wiem, że spożytkuje te pieniądze jak najlepiej dla ludzi młodych. Jeszcze jak był wikariuszem w mojej rodzinnej Parafii w Starachowicach, to już MŁODZIEŻ była dla Niego priorytetem, a dziś jestem o nią spokojna, bo ma wspaniałego Przyjaciela, na Którego zawsze może liczyć.
Cieszę się że szanowna koleżanka zna tak wielu księży, ja niestety aż tak wielu nie znam i czasami nad tym ubolewam ale jest szansa że moje znajomości poprzez forum GN mogą się poszerzyć :) Może nawet kiedyś spotkamy się w realu i podyskutujemy, to mogłoby być ciekawe, spotkanie forumowiczów GN. Może koleżanka nad tym pomyśli bo widzę że jakoś ciężko się z rozmówczynią dyskutuje na różne tematy, w tym przypadku na temat pieniędzy :). To że koleżanka zgadza się z autorami tych artykułów to ja wiem i bez czytania koleżanki postów ale zgadzać się to jedno a obronić swoje racje to już całkiem inna sprawa :)
Prosze sie nie przejmowac Zielonym. Jest przesiakniety logika szatana, w kazdym dobru jest wstanie wypatrzec zlo. Jak czytam jego komentarze to doslownie mam przed oczami cytat z Apokalipsy - "Ten, ktory oskarza naszych braci we dnie i w nocy"
Zielony, ah Zielony! Nie zdajesz sonie sprawy, ale szkodzisz sobie. Nie jest zdrowe ani normalne wyszukiwanie wszedzie zla. I jest to przede wszystkim niezgodne z osadem Bozym - szatan na kazdego moglby cala litanie zla, grzechow, niedoskonalosci przedstawic, ale on zawsze klamie - nawet gdy mowi prawde. Bog patrzy inaczej.
Skoro kolega twierdzi że piszę nieprawdę to proszę to wykazać a jeżeli nie to proszę mnie nie obrażać. "I jest to przede wszystkim niezgodne z osadem Bozym - szatan na kazdego moglby cala litanie zla, grzechow, niedoskonalosci przedstawic, ale on zawsze klamie - nawet gdy mowi prawde" - kłamie nawet wtedy gdy mówi prawdę. Jakoś logiki w tej wypowiedzi nie ma za grosz, proponuję zmienić "dealera" :)
Nikt nie twierdzi że kłamiesz. Jesteś przesiąknięty logiką szatana - oznacza że we wszystkim widzisz własne korzyści i własne dobro. Nie możesz zrozumieć że ktoś może chcieć dać coś drugiemu zupełnie bezinteresownie - no może jedynie po to by przypodobać się Panu Bogu. Zysk monetarny w Twoim ujęciu wydaje się być wyznacznikiem życia. Tymczasem: "nie samym chlebem żyje człowiek".
Cieszę się bardzo że jedno uzgodniliśmy iż nie kłamię, robimy małe postępy :)
"Jesteś przesiąknięty logiką szatana - oznacza że we wszystkim widzisz własne korzyści i własne dobro" - tutaj prosiłbym jaśniej bo za bardzo nie rozumię co kolega ma na myśli? Gdzie tu moje korzyści i dobro? Bardzo dobrze rozumiem że można dać coś drugiej osobie bezinteresownie i wcale się temu nie sprzeciwiam!!!
"Zysk monetarny w Twoim ujęciu wydaje się być wyznacznikiem życia" - a w kórym miejscu tak napisałem, poproszę cytat.
<<"Jesteś przesiąknięty logiką szatana - oznacza że we wszystkim widzisz własne korzyści i własne dobro" - tutaj prosiłbym jaśniej bo za bardzo nie rozumię co kolega ma na myśli? Gdzie tu moje korzyści i dobro?>>
Dziwne, że czegoś nie rozumiesz? Czytając Twoje wpisy na forum GN mam wrażenie, że mamy do czynienia z osobą "wszechwiedzącą". Twoja niewiedza nt. logiki szatana jest jakimś novum.
Twoja korzyść i Twoje dobro (dobre samopoczucie, samouwielbienie ect.) to jest to na czym Szatanowi bardzo zależy. "Pycha to mój ulubiony grzech" powiedział Lomax w "Adwokacie diabła" - coś w tym jest, nie sądzisz?
Z Twoich wpisów wynika, że nie tylko nie masz bladego pojęcia o "logice szatana" ale również o tym czym jest Kościół Katolicki. Mam wrażenie (obym się mylił), że gardzisz Kościołem a w szczególności duchownymi.
Pod rozwagę mam dla Ciebie i dla mnie i dla innych pewien cytat z Ewangelii Mateusza:
A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz? Albo jak powiesz bratu swemu: Pozwól, że wyjmę źdźbło z oka twego, a oto belka jest w oku twoim? Obłudniku, wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka brata swego. (Mt 7:3–5)
"Dziwne, że czegoś nie rozumiesz?" - no widzi kolega, niestety nie jestem wszechwiedzący i jeszcze się do tego przyznaję, to chyba pycha nie jest :)
"Twoja niewiedza nt. logiki szatana jest jakimś novum" - jakoś szczególnie nie zgłębiam swojej wiedzy nt szatana, staram się zgłebiać nauki J.Ch zawarte w Ewangelii :)
"Twoja korzyść i Twoje dobro (dobre samopoczucie, samouwielbienie ect.) to jest to na czym Szatanowi bardzo zależy" - a ja myślałem że na dobru człowieka najbardziej zależy Panu Bogu więc dziękuję żę kolega wyprowadził mnie z błędu.
"Mam wrażenie (obym się mylił), że gardzisz Kościołem a w szczególności duchownymi." - jeśli kolega czyta moje wpisy to widocznie wybiórczo, jest wiele takich wpisów, w których bronię duchownych katolickich niesłusznie oskarżanych. Nigdzie również nie zanegowałem słów głoszonych przez Papieża mało tego w wielu wpisach popieram Jego stanowisko :).
Znam ten cytat bardzo dobrze i już wielokrotnie się do niego odnosiłem w swoich wypowiedziach, kolega również tego nie doczytał :)
Napisałem "Twoja korzyść i Twoje dobro (dobre samopoczucie, samouwielbienie ect.) to jest to na czym Szatanowi bardzo zależy. "Pycha to mój ulubiony grzech" powiedział Lomax w "Adwokacie diabła" - coś w tym jest, nie sądzisz?"
a Ty, zrozumiałeś tyle, że to Bogu najbardziej zależy na dobru człowieka.
Gdzieś dzwoni ale gdzie...?
Dobrze myślisz, Bogu zależy tylko wyłącznie na dobru człowieka lecz jest subtelna różnica... Napisałem "twoja korzyść, twoje dobro" (może dla Ciebie powinienem podkreślić, wyróżnić słowa Twoja/Twoje) aby odróżnić od dobra które pochodzi od Boga. Kim my jesteśmy aby decydować co jest dobre dla nas. Ty zapewne wiesz lepiej od Boga co jest dobre dla Ciebie? Mam nadzieję, że nie stawiasz warunku "albo moje dobro Boże albo spadaj". Wiedz, jeżeli tak stawiasz sprawę to jesteś bliżej szatana niż Boga, bo to Ty decydujesz co jest dobre dla Ciebie, wiesz lepiej od samego Boga - to jest właśnie pycha, o której pisałem.
Pod płaszczykiem "moja wizja dobra", do której dostosować się ma Bóg kryje się "logika szatana". Nie deklaruj tylko zgłębiaj nauki Jezusa, On też dużo mówi o "logice szatana". Zgłębiając nauki Jezusa będziesz znał "głos Jezusa" i odróżnisz go od głosu Złego
"Kim my jesteśmy aby decydować co jest dobre dla nas" - podobno jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga i przez tego Boga obdarzeni wolną wolą aby móc w życiu dokonywać prawidłowych wyborów.
"Ty zapewne wiesz lepiej od Boga co jest dobre dla Ciebie" - nigdzie nie twierdzę że wiem lepiej, natomiast zastanawiam się po co człowiekowi ta wolna wola?
"Pod płaszczykiem "moja wizja dobra", do której dostosować się ma Bóg kryje się "logika szatana"." - może kolega odwołał by się do konkretnych cytatów bo mógłbym się do tego przynajmniej odnieść a nie zgadywać co autor ma na myśli. Jeśli moje wpisy pod takimi artykułami jak: Irakijczyk w twoim domu, Krzyżowcy są wśród nas, Papież: Ludzkość nie wyciągnęła lekcji z wojen, Dlaczego Bóg dopuszcza
na człowieka cierpienie,Papież: Szatan usiłuje zniszczyć ludzkość, Wojna sprawiedliwa, to ma być przykład tej "logiki szatana" to ja z kolegą nie mam za bardzo o czym rozmawiać :)
Bardzo dziękuję za miłe słowa. Internautą ZIELONYM w ogóle się nie przejmuję, bo on wie swoje i ja wiem swoje. W ARCE w Radomiu byłam kilka razy i widzę, jaki ogrom pracy jest w nią włożony. A że prezesem jest Ksiądz, to Zielonego chyba bardzo boli, gdyż koniecznie chce udowodnić, że pieniądze powziął dla siebie.
"A że prezesem jest Ksiądz, to Zielonego chyba bardzo boli, gdyż koniecznie chce udowodnić, że pieniądze powziął dla siebie." - mój stosunek do tego kto jest prezesem jest neutralny, jeżeli koleżanka twierdzi inaczej czekam na cytat z mojej wypowiedzi gdzie napisałem odwrotnie :)
Jeżeli chodzi o to że chcę udowodnić iż pieniądze zawłaszczył to też poproszę o cytat bo odnoszę wrażenie że koleżanka nie potrafi czytać ze zrozumieniem :)
Zielony, Himavanti to nie jest najlepsze źródło - szef tej sekty, bo nie da się użyć innego słowa, był z powodu różnych swoich działań karany sądownie.
O aferze salezjańskiej (nota bene to 2004 rok) wystarczy poszukać informacji na wiara.pl lub gosc.pl. Wystarczy wrzucić w wyszukiwarkę słowa "salezjanie" i "kredyty". Ale podrzucę:
"Himavanti to nie jest najlepsze źródło" - ale tutaj nie oceniamy moralności szefa sekty a informacje jakie podawał na swojej stronie internetowej i jeżeli koleżanka porówna je z tym co jest pod tym linkiem http://info.wiara.pl/doc/1370428.Byli-lubinscy-salezjanie-skazani to one są identyczne :). Więc możemy wykluczyć iż ten gość jest kłamcą, przynajmniej w tym wypadku:)
"O aferze salezjańskiej (nota bene to 2004 rok)" - nota bene wyrok zapadł dopiero w 2012 roku co tylko świadczy o powolności działania polskich sądów.
jo_tka - dziękuję. Moralności szefa sekty nie oceniamy, a nie warto go słuchać z innego powodu. Jest nie obiektywny - nigdy nie powie nic co mogłoby Cie wzmocnić. Coś na podobieństwo Chrystusa, który wygnał ducha wróżenia z kobiety. Krzyczała przecież prawdę: To syn Boga żywego! Nie wolno uwierzytelniać złego. Sam Chrystus tego nie robi. Byli Salezjanie upadli. Może nikt się za nich nie modlił ? A może zamienili wiarę w Chrystusa na wiarę w mamonę? Nie wiem tego i bardzo mi przykro że upadli w chciwości. Może warto się przyjrzeć teraz tym którzy ich wytykają palcami: szef sekty, wybiórcza - toż to są ostoje działalności charytatywnej które wcale nie zajmują się pieniędzmi.
@krut00 "Może warto się przyjrzeć teraz tym którzy ich wytykają palcami: szef sekty, wybiórcza..." - skoro oni ich wytykają palcami jak kolega twierdzi to portal Wiara i GN też ich "wytyka" bo koleżanka jo_tka podała 13 linków na ten temat :)
Morał z tej sytuacji jest taki, że należy postępować zgodnie z ewangelicznym nakazem Jezusa, by dając jałmużnę, nie trąbić o tym.
"Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie." Mt 6, 2-4
Bardzo proszę. To tak na przyszłość, aby pochopnie nie oceniać tego, co może stać się z pieniędzmi dla młodych ludzi, którzy potrzebują wsparcia i tego duchowego, a także finansowego.
"To tak na przyszłość, aby pochopnie nie oceniać tego, co może stać się z pieniędzmi dla młodych ludzi" - ależ ja nigdzie nie skrytykowałem faktu że ktoś przekazał 0,5 mln zł na Arkę!!!. Mój pierwszy post, a dokładnie pierwsze 2 zdania odnoszą sie do wcześniejszej dyskusji z księdzem na temat pieniędzy w KK a przecież w tym artykule autor już na początku wyjaśnił, że pieniądze te nie mają nic wspólnego z duchowieństwem, więc dlaczego szanowana koleżanka stara się przypisać mi intencje których nie miałem. Ten post miał być zwróceniem uwagi księdza na wcześniejszy wątek jaki poruszył w artykułacz "Co łaska i co nie łaska" oraz "Z Zielonym01 o zielonych", tylko tyle i aż tyle gdyż drugiej odpowiedzi księdza już się nie doczekałem :)
Jeżeli koleżanka uważa że merytoryczna rozmowa poparta argumentami to "wbijanie szpili" to już osąd koleżanki.
Ja do teraz nie mogę się od koleżanki doczekać cytatów z moich wypowiedzi, w których to niby chcę udowodnić że ksiądz z Arki powziął pieniądze dla siebie. Cytat z koleżanki wpisu: "A że prezesem jest Ksiądz, to Zielonego chyba bardzo boli, gdyż koniecznie chce udowodnić, że pieniądze powziął dla siebie".
A swoją drogą jak koleżance udało się usunąć ten wpis? Czyżby wstyd przed bezpodstawnie rzucanymi oskarżeniami???
Jeżeli koleżanka uważa że merytoryczna rozmowa poparta argumentami to "wbijanie szpili" to już osąd koleżanki.
Ja do teraz nie mogę się od koleżanki doczekać cytatów z moich wypowiedzi, w których to niby chcę udowodnić że ksiądz z Arki powziął pieniądze dla siebie. Cytat z koleżanki wpisu: "A że prezesem jest Ksiądz, to Zielonego chyba bardzo boli, gdyż koniecznie chce udowodnić, że pieniądze powziął dla siebie".
A swoją drogą jak koleżance udało się usunąć ten wpis? Czyżby wstyd przed bezpodstawnie rzucanymi oskarżeniami???
Jeżeli koleżanka uważa że merytoryczna rozmowa poparta argumentami to "wbijanie szpili" to już osąd koleżanki.
Ja do teraz nie mogę się od koleżanki doczekać cytatów z moich wypowiedzi, w których to niby chcę udowodnić że ksiądz z Arki powziął pieniądze dla siebie. Cytat z koleżanki wpisu: "A że prezesem jest Ksiądz, to Zielonego chyba bardzo boli, gdyż koniecznie chce udowodnić, że pieniądze powziął dla siebie".
A swoją drogą jak koleżance udało się usunąć ten wpis? Czyżby wstyd przed bezpodstawnie rzucanymi oskarżeniami???
Jeżeli koleżanka uważa że merytoryczna rozmowa poparta argumentami to "wbijanie szpili" to już osąd koleżanki. Ja do teraz nie mogę się od koleżanki doczekać cytatów z moich wypowiedzi, w których to niby chcę udowodnić że ksiądz z Arki powziął pieniądze dla siebie. Cytat z koleżanki wpisu: "A że prezesem jest Ksiądz, to Zielonego chyba bardzo boli, gdyż koniecznie chce udowodnić, że pieniądze powziął dla siebie". A swoją drogą jak koleżance udało się usunąć ten wpis? Czyżby wstyd przed bezpodstawnie rzucanymi oskarżeniami???
Może się czepiam ale nurtują mnie jeszcze dwie kwestie:
1. Jak to się stało że zniknął post koleżanki anita_teolog85 , na który odpowiadałem w dniu 2014-10-01 01:13?
2. Dlaczego szanowna redakcja nie chce opublikować mojej ostatniej odpowiedzi dla koleżanki Anity???
Czyżbym kogos obrażał??? Na Waszym forum jest taki bardzo dobry zwyczaj że moderator gdy nie dopuszcza lub usuwa jakis wpis to przynajmniej podaje przyczynę swojej decyzj, natomiast w komentarzach pod artykułami trzeba się zastanawiać o co chodzi??? Czy nie warto byłoby przenosić pozytywnych wzorców i dla każdego moderowanego postu dołączyć krótką informację o co chodzi???
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
ks. Zbigniew NiemirskiDODANE 29.09.2014AKTUALIZACJA 30.09.2014
Widać że Ksiądz lubi wyzwania bo o skłonności masochistyczne nie śmiałbym Księdza posądzać. Niestety z tematem pieniędzy w KK jest tak, że nijak nie da się obronić stanowiska, iż kościół jest ubogi, można by nawet rzec, że jest "obrzydliwie bogaty", ale nawiązując do naszej wcześniejszej dyskusji, niektórzy księża muszą jeszcze okradać państwo bo przecież "apetyt rośnie w miarę jedzenia". Gdy już jesteśmy przy naszej dyskusji to nie doczekałem się odpowiedzi Księdza na mój post pod artykułem "Z Zielonym01 o zielonych", i nie wiem czy jest to wynikiem braku czasu, czy też Ksiądz całkowicie podziela mój pogląd z czego byłbym bardzo rad.
Odnośnie podatku w wysokości 160 tyś zł który został odprowadzony, to myślę że nikt co do tego faktu nie miał żadnych wątpliwości. W tym momencie chciałbym podkreślić, że również co miesiąc płacę składki w wysokości 1042,46 zł oraz zaliczkę na pod. dochodowy (czasami dość wysoki :)) i jakoś nie chwalę się tym faktem na cały świat bo jest to po prostu mój "psi obowiązek".
Skoro Ksiądz nadal tak ochoczo zajmuje się tematem pieniędzy w KK to mam dla Księdza ciekawy temat "Wyrok ws. afery salezjańskiej: 8 lat dla księdza za wyłudzenie 418 mln zł". Przy tej aferze te 0,5 mln to jakieś "drobne na waciki" nawiązując do słów pewnej polskiej komedii.
W krajach cywilizowanych nie pobiera się podatku od wpłat na organizacje charytatywne, poza tym ten ksiądz pewnie za 160tys złotych zrobi znacznie więcej dla ludzi niż niejeden rząd za milion sześćset tys.
A teraz istotna sprawa: zielony01 przyjdzie na Ciebie taki dzień kiedy pomyślisz że jesteś najlepszym, albo najgorszym z żyjących ludzi i... nie chcesz żyć. Idź wtedy do księdza, najlepiej tego którego się najbardziej boisz, (ks.Andrzeja ?)... To będzie strasznie trudne. Warto - gramy o Twoje życie, nie tylko to doczesne. Na początek może daj spokój z tą wybiórczą i poczytaj biografię proboszcza z Ars. Będzie Ci się podobał.
Pozdrawiam
@ krut00
"ten artykuł o którym piszesz jest niedostępny bez opłaty, poza tym opublikowano go w wybiórczej, która jak wiadomo jest zwykłą antypolską gadzinówką" - na życzenie kolegi dwa linki: http://www.himavanti.org/pl/c/artykularnia/wyludzenia-i-smietana-afery-sekty-salezjanow-z-lubinia oraz http://24legnica.pl/ksieza-ida-do-wiezienia-wyroki-w-aferze-salezjanskiej/
Wiem co szanowni komentatorzy zaraz napiszą że to bzdury, nieprawda a w dodatku to portale antyklerykalne więc o tym piszą, ponieważ nie było żadnego artykułu w GN to wiadomo że prawdą to nie może być :)
"przyjdzie na Ciebie taki dzień kiedy pomyślisz że jesteś najlepszym, albo najgorszym z żyjących ludzi i... nie chcesz żyć" - po pierwsze mam dystans do siebie więc raczej tak nie pomyślę :) a po drugie dlaczego miałbym nie chcieć żyć???
Ale ja się nie boję żadnych księży, arcybiskupów a nawet kardynałów, jedynej osoby jakiej mogę się bać to jest Bóg.
Może kolega rzuci jakiś link do tej biografii to postaram się w wolnym czasie poczytać :)
Zielony, ah Zielony! Nie zdajesz sonie sprawy, ale szkodzisz sobie. Nie jest zdrowe ani normalne wyszukiwanie wszedzie zla. I jest to przede wszystkim niezgodne z osadem Bozym - szatan na kazdego moglby cala litanie zla, grzechow, niedoskonalosci przedstawic, ale on zawsze klamie - nawet gdy mowi prawde. Bog patrzy inaczej.
Zastanow sie Zielony.
Skoro kolega twierdzi że piszę nieprawdę to proszę to wykazać a jeżeli nie to proszę mnie nie obrażać.
"I jest to przede wszystkim niezgodne z osadem Bozym - szatan na kazdego moglby cala litanie zla, grzechow, niedoskonalosci przedstawic, ale on zawsze klamie - nawet gdy mowi prawde" - kłamie nawet wtedy gdy mówi prawdę. Jakoś logiki w tej wypowiedzi nie ma za grosz, proponuję zmienić "dealera" :)
@krut00
Cieszę się bardzo że jedno uzgodniliśmy iż nie kłamię, robimy małe postępy :)
"Jesteś przesiąknięty logiką szatana - oznacza że we wszystkim widzisz własne korzyści i własne dobro" - tutaj prosiłbym jaśniej bo za bardzo nie rozumię co kolega ma na myśli? Gdzie tu moje korzyści i dobro? Bardzo dobrze rozumiem że można dać coś drugiej osobie bezinteresownie i wcale się temu nie sprzeciwiam!!!
"Zysk monetarny w Twoim ujęciu wydaje się być wyznacznikiem życia" - a w kórym miejscu tak napisałem, poproszę cytat.
Drogi zielony01
<<"Jesteś przesiąknięty logiką szatana - oznacza że we wszystkim widzisz własne korzyści i własne dobro" - tutaj prosiłbym jaśniej bo za bardzo nie rozumię co kolega ma na myśli? Gdzie tu moje korzyści i dobro?>>
Dziwne, że czegoś nie rozumiesz? Czytając Twoje wpisy na forum GN mam wrażenie, że mamy do czynienia z osobą "wszechwiedzącą". Twoja niewiedza nt. logiki szatana jest jakimś novum.
Twoja korzyść i Twoje dobro (dobre samopoczucie, samouwielbienie ect.) to jest to na czym Szatanowi bardzo zależy. "Pycha to mój ulubiony grzech" powiedział Lomax w "Adwokacie diabła" - coś w tym jest, nie sądzisz?
Z Twoich wpisów wynika, że nie tylko nie masz bladego pojęcia o "logice szatana" ale również o tym czym jest Kościół Katolicki. Mam wrażenie (obym się mylił), że gardzisz Kościołem a w szczególności duchownymi.
Pod rozwagę mam dla Ciebie i dla mnie i dla innych pewien cytat z Ewangelii Mateusza:
A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz? Albo jak powiesz bratu swemu: Pozwól, że wyjmę źdźbło z oka twego, a oto belka jest w oku twoim? Obłudniku, wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka brata swego. (Mt 7:3–5)
Pozdrawiam
RaBi
@RaBi
Drogi RaBi
"Dziwne, że czegoś nie rozumiesz?" - no widzi kolega, niestety nie jestem wszechwiedzący i jeszcze się do tego przyznaję, to chyba pycha nie jest :)
"Twoja niewiedza nt. logiki szatana jest jakimś novum" - jakoś szczególnie nie zgłębiam swojej wiedzy nt szatana, staram się zgłebiać nauki J.Ch zawarte w Ewangelii :)
"Twoja korzyść i Twoje dobro (dobre samopoczucie, samouwielbienie ect.) to jest to na czym Szatanowi bardzo zależy" - a ja myślałem że na dobru człowieka najbardziej zależy Panu Bogu więc dziękuję żę kolega wyprowadził mnie z błędu.
"Mam wrażenie (obym się mylił), że gardzisz Kościołem a w szczególności duchownymi." - jeśli kolega czyta moje wpisy to widocznie wybiórczo, jest wiele takich wpisów, w których bronię duchownych katolickich niesłusznie oskarżanych. Nigdzie również nie zanegowałem słów głoszonych przez Papieża mało tego w wielu wpisach popieram Jego stanowisko :).
Znam ten cytat bardzo dobrze i już wielokrotnie się do niego odnosiłem w swoich wypowiedziach, kolega również tego nie doczytał :)
Pozdrawiam, zielony01
Oj wybiórczo czytasz, oj wybiórczo
Napisałem "Twoja korzyść i Twoje dobro (dobre samopoczucie, samouwielbienie ect.) to jest to na czym Szatanowi bardzo zależy. "Pycha to mój ulubiony grzech" powiedział Lomax w "Adwokacie diabła" - coś w tym jest, nie sądzisz?"
a Ty, zrozumiałeś tyle, że to Bogu najbardziej zależy na dobru człowieka.
Gdzieś dzwoni ale gdzie...?
Dobrze myślisz, Bogu zależy tylko wyłącznie na dobru człowieka lecz jest subtelna różnica...
Napisałem "twoja korzyść, twoje dobro" (może dla Ciebie powinienem podkreślić, wyróżnić słowa Twoja/Twoje) aby odróżnić od dobra które pochodzi od Boga. Kim my jesteśmy aby decydować co jest dobre dla nas. Ty zapewne wiesz lepiej od Boga co jest dobre dla Ciebie? Mam nadzieję, że nie stawiasz warunku "albo moje dobro Boże albo spadaj". Wiedz, jeżeli tak stawiasz sprawę to jesteś bliżej szatana niż Boga, bo to Ty decydujesz co jest dobre dla Ciebie, wiesz lepiej od samego Boga - to jest właśnie pycha, o której pisałem.
Pod płaszczykiem "moja wizja dobra", do której dostosować się ma Bóg kryje się "logika szatana".
Nie deklaruj tylko zgłębiaj nauki Jezusa, On też dużo mówi o "logice szatana".
Zgłębiając nauki Jezusa będziesz znał "głos Jezusa" i odróżnisz go od głosu Złego
Pozdrawiam
RaBi
@RaBi
Drogi RaBi
"Kim my jesteśmy aby decydować co jest dobre dla nas" - podobno jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga i przez tego Boga obdarzeni wolną wolą aby móc w życiu dokonywać prawidłowych wyborów.
"Ty zapewne wiesz lepiej od Boga co jest dobre dla Ciebie" - nigdzie nie twierdzę że wiem lepiej, natomiast zastanawiam się po co człowiekowi ta wolna wola?
"Pod płaszczykiem "moja wizja dobra", do której dostosować się ma Bóg kryje się "logika szatana"." - może kolega odwołał by się do konkretnych cytatów bo mógłbym się do tego przynajmniej odnieść a nie zgadywać co autor ma na myśli. Jeśli moje wpisy pod takimi artykułami jak: Irakijczyk w twoim domu, Krzyżowcy są wśród nas, Papież: Ludzkość nie wyciągnęła lekcji z wojen, Dlaczego Bóg dopuszcza
na człowieka cierpienie,Papież: Szatan usiłuje zniszczyć ludzkość, Wojna sprawiedliwa, to ma być przykład tej "logiki szatana" to ja z kolegą nie mam za bardzo o czym rozmawiać :)
Pozdrawiam, zielony01
Bardzo dziękuję za miłe słowa. Internautą ZIELONYM w ogóle się nie przejmuję, bo on wie swoje i ja wiem swoje. W ARCE w Radomiu byłam kilka razy i widzę, jaki ogrom pracy jest w nią włożony. A że prezesem jest Ksiądz, to Zielonego chyba bardzo boli, gdyż koniecznie chce udowodnić, że pieniądze powziął dla siebie.
"A że prezesem jest Ksiądz, to Zielonego chyba bardzo boli, gdyż koniecznie chce udowodnić, że pieniądze powziął dla siebie." - mój stosunek do tego kto jest prezesem jest neutralny, jeżeli koleżanka twierdzi inaczej czekam na cytat z mojej wypowiedzi gdzie napisałem odwrotnie :)
Jeżeli chodzi o to że chcę udowodnić iż pieniądze zawłaszczył to też poproszę o cytat bo odnoszę wrażenie że koleżanka nie potrafi czytać ze zrozumieniem :)
O aferze salezjańskiej (nota bene to 2004 rok) wystarczy poszukać informacji na wiara.pl lub gosc.pl. Wystarczy wrzucić w wyszukiwarkę słowa "salezjanie" i "kredyty". Ale podrzucę:
http://info.wiara.pl/doc/150437.Bank-przegral-z-salezjanami
http://info.wiara.pl/doc/149405.Ugoda-podpisana-sledztwo-trwa
http://info.wiara.pl/doc/149359.Salezjanie-splaca-kredyty
http://info.wiara.pl/doc/149480.A-bankowcy-odpowiedza
http://info.wiara.pl/doc/156274.Dlaczego-wierni-stracili-pieniadze
http://info.wiara.pl/doc/151700.Legnica-Ksiadz-wrobil-ksiedza
http://info.wiara.pl/doc/153705.Wroclaw-Aresztuja-salezjanina
http://info.wiara.pl/doc/144502.Aresztowani-zakonnicy
http://info.wiara.pl/doc/151398.Legnica-Sad-ustali-kto-wyludzal
http://info.wiara.pl/doc/159105.10-ksiezy-oskarzonych
http://info.wiara.pl/doc/180667.Kredyt-dla-ksiezy-w-dobrej-wierze
http://gosc.pl/doc/1375624.Pieciu-ksiezy-skazanych
http://info.wiara.pl/doc/1370428.Byli-lubinscy-salezjanie-skazani
"Himavanti to nie jest najlepsze źródło" - ale tutaj nie oceniamy moralności szefa sekty a informacje jakie podawał na swojej stronie internetowej i jeżeli koleżanka porówna je z tym co jest pod tym linkiem http://info.wiara.pl/doc/1370428.Byli-lubinscy-salezjanie-skazani to one są identyczne :). Więc możemy wykluczyć iż ten gość jest kłamcą, przynajmniej w tym wypadku:)
"O aferze salezjańskiej (nota bene to 2004 rok)" - nota bene wyrok zapadł dopiero w 2012 roku co tylko świadczy o powolności działania polskich sądów.
Moralności szefa sekty nie oceniamy, a nie warto go słuchać z innego powodu. Jest nie obiektywny - nigdy nie powie nic co mogłoby Cie wzmocnić. Coś na podobieństwo Chrystusa, który wygnał ducha wróżenia z kobiety. Krzyczała przecież prawdę: To syn Boga żywego!
Nie wolno uwierzytelniać złego. Sam Chrystus tego nie robi.
Byli Salezjanie upadli. Może nikt się za nich nie modlił ? A może zamienili wiarę w Chrystusa na wiarę w mamonę? Nie wiem tego i bardzo mi przykro że upadli w chciwości.
Może warto się przyjrzeć teraz tym którzy ich wytykają palcami: szef sekty, wybiórcza - toż to są ostoje działalności charytatywnej które wcale nie zajmują się pieniędzmi.
@krut00
"Może warto się przyjrzeć teraz tym którzy ich wytykają palcami: szef sekty, wybiórcza..." - skoro oni ich wytykają palcami jak kolega twierdzi to portal Wiara i GN też ich "wytyka" bo koleżanka jo_tka podała 13 linków na ten temat :)
"Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie." Mt 6, 2-4
http://radom.gosc.pl/doc/2183765.Happening-na-zachete
"To tak na przyszłość, aby pochopnie nie oceniać tego, co może stać się z pieniędzmi dla młodych ludzi" - ależ ja nigdzie nie skrytykowałem faktu że ktoś przekazał 0,5 mln zł na Arkę!!!. Mój pierwszy post, a dokładnie pierwsze 2 zdania odnoszą sie do wcześniejszej dyskusji z księdzem na temat pieniędzy w KK a przecież w tym artykule autor już na początku wyjaśnił, że pieniądze te nie mają nic wspólnego z duchowieństwem, więc dlaczego szanowana koleżanka stara się przypisać mi intencje których nie miałem. Ten post miał być zwróceniem uwagi księdza na wcześniejszy wątek jaki poruszył w artykułacz "Co łaska i co nie łaska" oraz "Z Zielonym01 o zielonych", tylko tyle i aż tyle gdyż drugiej odpowiedzi księdza już się nie doczekałem :)
Jeżeli koleżanka uważa że merytoryczna rozmowa poparta argumentami to "wbijanie szpili" to już osąd koleżanki.
Ja do teraz nie mogę się od koleżanki doczekać cytatów z moich wypowiedzi, w których to niby chcę udowodnić że ksiądz z Arki powziął pieniądze dla siebie. Cytat z koleżanki wpisu: "A że prezesem jest Ksiądz, to Zielonego chyba bardzo boli, gdyż koniecznie chce udowodnić, że pieniądze powziął dla siebie".
A swoją drogą jak koleżance udało się usunąć ten wpis? Czyżby wstyd przed bezpodstawnie rzucanymi oskarżeniami???
Jeżeli koleżanka uważa że merytoryczna rozmowa poparta argumentami to "wbijanie szpili" to już osąd koleżanki.
Ja do teraz nie mogę się od koleżanki doczekać cytatów z moich wypowiedzi, w których to niby chcę udowodnić że ksiądz z Arki powziął pieniądze dla siebie. Cytat z koleżanki wpisu: "A że prezesem jest Ksiądz, to Zielonego chyba bardzo boli, gdyż koniecznie chce udowodnić, że pieniądze powziął dla siebie".
A swoją drogą jak koleżance udało się usunąć ten wpis? Czyżby wstyd przed bezpodstawnie rzucanymi oskarżeniami???
Jeżeli koleżanka uważa że merytoryczna rozmowa poparta argumentami to "wbijanie szpili" to już osąd koleżanki.
Ja do teraz nie mogę się od koleżanki doczekać cytatów z moich wypowiedzi, w których to niby chcę udowodnić że ksiądz z Arki powziął pieniądze dla siebie. Cytat z koleżanki wpisu: "A że prezesem jest Ksiądz, to Zielonego chyba bardzo boli, gdyż koniecznie chce udowodnić, że pieniądze powziął dla siebie".
A swoją drogą jak koleżance udało się usunąć ten wpis? Czyżby wstyd przed bezpodstawnie rzucanymi oskarżeniami???
Ja do teraz nie mogę się od koleżanki doczekać cytatów z moich wypowiedzi, w których to niby chcę udowodnić że ksiądz z Arki powziął pieniądze dla siebie. Cytat z koleżanki wpisu: "A że prezesem jest Ksiądz, to Zielonego chyba bardzo boli, gdyż koniecznie chce udowodnić, że pieniądze powziął dla siebie".
A swoją drogą jak koleżance udało się usunąć ten wpis? Czyżby wstyd przed bezpodstawnie rzucanymi oskarżeniami???
Do Redakcji
Może się czepiam ale nurtują mnie jeszcze dwie kwestie:
1. Jak to się stało że zniknął post koleżanki anita_teolog85 , na który odpowiadałem w dniu 2014-10-01 01:13?
2. Dlaczego szanowna redakcja nie chce opublikować mojej ostatniej odpowiedzi dla koleżanki Anity???
Czyżbym kogos obrażał??? Na Waszym forum jest taki bardzo dobry zwyczaj że moderator gdy nie dopuszcza lub usuwa jakis wpis to przynajmniej podaje przyczynę swojej decyzj, natomiast w komentarzach pod artykułami trzeba się zastanawiać o co chodzi??? Czy nie warto byłoby przenosić pozytywnych wzorców i dla każdego moderowanego postu dołączyć krótką informację o co chodzi???
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.