Jako pierwsi rocznicę odzyskania niepodległości uczcili uczniowie szkół. Były apele, konkursy i rekonstrukcje. Społeczność Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 6 w Radomiu zorganizowała XII Marsz Wolności "Dla Ciebie, Polsko" i poświęciła replikę wyjątkowego sztandaru. Uczniowie PSP 32 wybierali spośród siebie najlepszy sobowtór patrona - marszałka J. Piłsudskiego.
Sztandar 1 Pułku Piechoty Strzelców Pieszych wykonały w Rzymie polskie zakonnice, nazaretanki. Poświęcił go papież Benedykt XV. - To był jedyny w historii taki gest, kiedy papież podarował i poświęcił sztandar wojenny. Przewieziono go do Francji, gdzie 6 października 1918 r. przysięgę na sztandar złożył gen. Józef Haller, dowódca tworzonej Armii Polskiej - mówił w radomskiej katedrze Adam Duszyk. Historyk VI LO im. Jana Kochanowskiego przypomniał także, jakie znaczenie ma sztandar: - Jest symbolem sławy, tradycji, ale też wierności, honoru i męstwa. Przysięga to szczególne zobowiązanie wobec narodu i ojczyzny. Jest źródłem siły moralnej żołnierza.
Dziś sztandar znajduje się w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Ten poświęcony w katedrze przez ks. prał. Edwarda Materskiego, kanclerza kurii, jest jego wierną repliką. Będzie szczególnie bliski „kochanowszczakom”, bo mają w szkole grupę rekonstrukcyjną żołnierzy gen. Hallera.
- Sztandar ma z jednej strony wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej, a z drugiej - srebrnego orła i krzyż. To znaki, po których można poznać każdego Polaka - mówił w homilii ks. Edward Poniewierski, kanclerz kurii radomskiej.
Po poświęceniu sztandaru odbył się moment złożenia przysięgi. Była to ta sama rota przysięgi, jaką wypowiedział gen. Haller: „Przysięgam przed Panem Bogiem Wszechmogącym w Trójcy Świętej Jedynym na wierność Ojczyźnie mojej, jednej i niepodzielnej. Przysięgam: całe moje życie poświęcić dla świętej sprawy jej zjednoczenia i zespolenia, bronić swego sztandaru aż do ostatniej kropli krwi, być posłusznym i lojalnym wobec mojego wojskowego zwierzchnictwa i zawsze postępować zgodnie z honorem żołnierza polskiego. Tak mi, Panie Boże, dopomóż!”. Przysięgę, w stroju gen. Hallera, złożył Adam Wasilewski, emerytowany dyrektor szkoły i jeden z głównych inicjatorów wykonania repliki sztandaru.
Po uroczystości w katedrze uczestnicy przeszli przez centrum miasta, przypominając zarówno 2 listopada 1918 r., kiedy Radom - jako pierwsze miasto Królestwa Polskiego - własnymi siłami odzyskał niepodległość oraz 30 września 1920 r., gdy tutaj przyjechał gen. Haller, by podziękować mieszkańcom za udział w wojnie polsko-bolszewickiej. XII Marsz Wolności zakończył się pod pomnikiem Czynu Legionów na rynku.
Nieco inaczej, ale nie mniej podniośle rocznicę niepodległości uczcili uczniowie PSP 32 im. Józefa Piłsudskiego. Do sali gimnastycznej wchodzili odświętnie ubrani uczniowie i nauczyciele. Każdy z biało-czerwonym kotylionem. A wśród uczniów co rusz to przemykał ktoś podobny do marszałka Piłsudskiego.
- Dzień patrona szkoły zawsze obchodzimy bardzo uroczyście. Organizujemy apele. W tym roku przygotowaliśmy coś innego. W pierwszej części obchodu dla starszych uczniów był konkurs wiedzy o patronie. W drugiej każda z klas została poproszona o przygotowanie piosenki patriotycznej oraz o wybranie ucznia i przebranie go za marszałka Józefa Piłsudskiego. Nasze obchody, pod czujnym okiem Aleksandry Kalety, naszej dyrektor, przygotowały Dorota Wieruszewska, nauczycielka języka angielskiego, Joanna Kowalska, nauczycielka historii, i Małgorzata Chmielewska, nauczycielka nauczania wczesnoszkolnego - opowiada Alina Kieczmur, nauczycielka nauczania wczesnoszkolnego, odpowiedzialna w szkole za kontakty z mediami.