Dziś została podpisana umowa z wykonawcą prac budowlanych firmą Baudziedzic z Głogowa Małopolskiego, której oferta w przetargu opiewała na 42 mln. 850 tys. zł. Rozbudowany SOR będzie przygotowany na przyjęcie 70 tys. pacjentów rocznie.

- To historyczna chwila i historyczny projekt. Obecny SOR został oddany do użytku w 2001 roku i nie spełnia już aktualnych wymogów. Dzięki rozbudowie powierzchnia oddziału zwiększy się z 1500 do 2300 m.kw. Dziękuję wszystkim, którzy brali udział w procesie pozyskiwania pieniędzy zewnętrznych na tę inwestycję - mówi prezydent Radosław Witkowski.

Na realizację inwestycji szpital pozyskał 35 mln. zł z rezerwy budżetu państwa. Wkład własny miasta zapisany w budżecie i w Wieloletniej Prognozie Finansowej wynosi ponad 8,3 mln. zł.

- Nowy, przebudowany SOR to większa powierzchnia, nowe ciągi komunikacyjne, wydzielone strefy dla pacjentów przywożonych przez zespoły ratownictwa medycznego, którzy wymagają natychmiastowej terapii, oraz dla pacjentów zgłaszających się samodzielnie do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Dodatkowo zaprojektowano izolatki dla pacjentów z objawami choroby zakaźnej. Będą także nowe gabinety, które pozwolą na prowadzenie nocnej i świątecznej pomocy medycznej. Jestem przekonana, że po przebudowie i modernizacji znacznie poprawią się warunki pobytu pacjentów i komfort pracy personelu - mówi wiceprezydent Marta Michalska-Wilk.

Prace przy rozbudowie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego będą prowadzone w taki sposób, by została zachowana ciągłość jego pracy. - Jest to trudne wyzwanie dla pracowników szpitala, ponieważ SOR będzie normalnie funkcjonował. Pacjenci nie będą odsyłani do innych szpitali ze względu na prowadzoną budowę - mówi dyrektor szpitala Marek Pacyna.

Inwestycja ma być zrealizowana do końca 2025 roku. - Cieszę się, że to właśnie nam przypadła przyjemność realizacji tak ważnego dla miasta i regionu kontraktu. Będziemy musieli zapewnić ciągłe funkcjonowanie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Mogę zapewnić, że inwestycja zostanie zrealizowana w dobrej jakości i w zakładanym terminie - zapewnia Marcin Baran, wiceprezes firmy Baudziedzic.