Pod jedną batutą i dyrekcją organistki Marii Czarneckiej-Cieślak wystąpiły dwa chóry: Cecyliański Chór Katedralny oraz Kameralny Chór Mieszany im. bp. Jana Chrapka. Nad koncertem patronat objął proboszcz ks. kan. Krzysztof Ćwiek.
- Staramy się każdego roku przygotować trzy koncerty, pasyjny, kolędowy i maryjny. Przygotowanie do nich to wzmożona praca, która wymaga ponad dwóch miesięcy prób. Tak więc po zakończeniu jednego koncertu już myślimy o następnym - mówi pani dyrektor.
W tegorocznym koncercie pasyjnym, zatytułowanym „Adoramus Te, Domine”, znalazły się utwory Georga Bernarda, Franza Xavera Witta, Francesco Durante, Palestriny, Giuseppe Verdiego, Andrzeja Nikodemowicza, Mariusza Matuszewskiego oraz śpiewy z Taizé.
Maria Czarnecka-Cieślak z dumą podkreśla, że udało się wykonać fragment opery „Nabucco” Giuseppe Verdiego i to w języku oryginalnym. Cieszy ją także fakt, że chórzyści lubią opracowania pieśni pasyjnych autorstwa Andrzeja Nikodemowicza. - To mój profesor, który na KUL-u uczył mnie kontrapunktu. Człowiek niezwykle skromny i delikatny. I co trzeba przypominać, autor fanfar, które są grane podczas odsłaniania figury Matki Bożej w ołtarzu głównym naszej katedry - mówi.
Śpiewy podczas koncertu dopełniały recytacje tekstów ks. Jana Twardowskiego oraz Romana Brandstaettera. Odpowiednio dobrał je i podczas koncertu wykonał Mariusz Pyrka.
Zmartwieniem pani dyrygent nie jest brak zapału wśród chórzystów, bo ci pracują bardzo solidnie i systematycznie. - Nasza katedra to bardzo duża świątynia i trzeba ją wypełniać śpiewem wielu osób. Szczególnie brakuje nam głosów męskich. Chętnych zapraszamy na nasze próby w czwartki do domu parafialnego przy ul. Sienkiewicza 13 na pierwsze piętro. - O 16.00 próbę ma Cecyliański Chór Katedralny, a o 19.00 Kameralny Chór Mieszany im. bp. Jana Chrapka - informuje i zaprasza pani dyrektor.