Święto Chleba na stałe wpisało się w kalendarz mieszkańców Radomia. A świadczy o tym tłum ludzi, którzy korzystając z zaproszenia organizatorów tego wydarzenia, odwiedzili radomski skansen. Każdy znalazł tu coś dla siebie.
Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił ks. prał. Edward Poniewierski, kanclerz Kurii Diecezji Radomskiej. Eucharystia sprawowana była w intencji piekarzy i rolników. W homilii ks. E. Poniewierski dziękował piekarzom i rolnikom za pracę, za trud, za pomoc, abyśmy mogli żyć razem z chlebem. – Przez chleb w Modlitwie Pańskiej rozumiemy wszystko, co decyduje o naszym życiu na Ziemi. Kiedy mówię do Boga „chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj”, to ja proszę także o tlen, bo on też pomaga mi żyć. To ja proszę o wodę, o mleko, o lekarstwo dla chorego. Jest to prośba szeroka, o zespół darów, abyśmy mogli cieszyć się życiem doczesnym – mówił prałat.
Kończąc rozważania powiedział: – Zebrani razem, podziękujmy Bogu za każdą kromkę chleba, która spożyliśmy i za ludzi, którzy pracują, abyśmy ten chleb mieli.
Podziękujmy za bogactwo stołu zastawionego przez Boga, o którym, na co dzień właściwie nie myślimy i rzadko za ten chleb codzienny, za stół codzienny Bogu dziękujemy.
Święto Chleba połączone jest z dożynkami, stąd obecność wieńców dożynkowych przygotowanych przez mieszkańców okolicznych miejscowości. Wińce zostały poświęcone po Mszy św.
Dożynkowe wieńce poświecił ks. Edward Poniewierski. Z lewej ks. Mirosław Kszczot
Krystyna Piotrowska /Foto Gość
Przybyłych do Muzeum Wsi Radomskiej, na XVII Święto Chleba, powitała Ilona Jaroszek, dyrektor radomskiego skansenu. W uroczystościach udział wzięła premier Ewa Kopacz, przedstawiciele władz państwowych, samorządowych i organizacji społecznych, a swoistymi bohaterami tego wydarzenia byli pracownicy rzemiosła piekarskiego.
Dyrektor podziękowała radomskim piekarzom, których tradycje zawodowe sięgają często wielu pokoleń, za ich codzienna pracę oraz za współorganizowanie Święta Chleba.
Słowo do zebranych skierował także Jarosław Gajda, prezes Cechu Piekarzy w Radomiu. Zachęcał do spożywania chleba i mówił o jego prozdrowotnych właściwościach, nawiązując do hasła tegorocznego święta „Zapamiętaj to przysłowie – żytni chleb to twoje zdrowie”.
Kapituła nagrody Kluczy Świętego Kazimierza wyróżniła w tym roku i wręczyła statuetki Kluczy Świętego Kazimierza premier Ewie Kopacz i Stanisławowi Żabczyńskiemu, z firmy Młyny Żabczyńscy.
Klucz Świętego Kazimierza to nagroda przyznawana za upowszechnianie i ochronę dóbr kultury, popularyzację dziedzictwa kulturowego i historii Radomia oraz za szczególne zaangażowanie w pracę na rzecz środowiska piekarskiego.
Po części oficjalnej można było już korzystać ze wszystkich atrakcji, na które zaprosili organizatorzy: Cech Piekarzy w Radomiu, Urząd Miejski w Radomiu i Muzeum Wsi Radomskiej.
Bohaterem święta był oczywiście chleb. Można było go nabyć i skosztować przy stoiskach przygotowanych przez piekarzy. Miłośnicy dobrej kuchni przyglądali się pokazom kulinarnym polskiej Master Chef Beaty Śmiechowskiej. Można było posłuchać jak grają ludowe kapele i potańczyć na dechach. Tradycyjnie to święto, to także możliwość zapoznania się ze sztuka ludową. Tej nie brakowało na licznych straganach.
Na scenie amfiteatru piękny koncert dał Zespół Pieśni i Tańca Uniwersytetu Warszawskiego „Warszawianka”. Oklaskiwano także Adama Struga, który wystąpił z towarzyszącym mu zespołem. Uczniowski Klub Sportowy „Roszada” przygotował promocję szachów. Swoich sił przy tej królewskiej grze można było spróbować na terenie zespołu wiatraków. Trudno wyliczyć wszystko, co w tę niedzielę działo się na terenie radomskiego skansenu. Podsumowując to wydarzenie, trzeba podkreślić, że należy je zaliczyć do tych bardzo udanych.
Premier Ewa Kopacz była gościem XVII Święta Chleba
Krystyna Piotrowska /Foto Gość