Zawsze rozpoczynają od spotkania przy kawie i herbacie. Potem jest czas na modlitwę, jak mówią - "romantyczną randkę ze Stwórcą". Na koniec jest konferencja zaproszonej kobiety, a po niej okazja do stawiania pytań i niepowtarzalnej dyskusji.
Gościem czwartego ze spotkań cyklu „Całkiem Inna - Kobieta w blasku Stwórcy”, jakie odbywają się w ośrodku Duszpasterstwa Akademickiego przy ul. Górniczej w Radomiu, była Katarzyna Marcinkowska, absolwentka filozofii, doradczyni życia rodzinnego i chętnie czytana blogerka internetowa. - Tym razem tematem spotkania było stwierdzenie, że kobieta jest tajemnicą. Wybrała go sama Katarzyna, a my zaprosiłyśmy ją do Radomia, bo zainspirował nas jej internetowy blog „Serce kobiety”. Co więcej, wiele z uczestniczek naszych spotkań ucieszyło się, że właśnie ona przyjedzie do nas, bo znają i czytają to, co zamieszcza w internecie - mówią Dominika Brdak i Klaudia Miśkiewicz, inicjatorki i organizatorki „Całkiem Innej”.
- Kobieta jest tajemnicą i dla innych, i dla siebie samej - mówi K. Marcinkowska. - Jestem żoną, mamą dwóch synów - 2-letniego Ireneusza i 3-miesięcznego Stefana, kobietą spełnioną, choć wciąż marzę o urodzeniu córki. Tajemnica kobiety rozgrywa się na wielu płaszczyznach. Ona najpierw dotyka jej samej, jej ciała i duchowego wnętrza. Każda z nas jest inna, różna od mężczyzn, bo przecież każdy człowiek jest inny. Tę inność, tę kobiecą tajemnicę trzeba najpierw przyjąć i zaakceptować. Trzeba ją też umieć pokazać w świecie, gdzie są mężczyźni, bo kobiety są od nich bardziej skomplikowane, bo ten wymiar sprawia, że i w gronie samych kobiet trzeba mieć świadomość tego kobiecego skomplikowania.
Blogerka w trakcie prelekcji, a potem też w dyskusji odnosiła się do doświadczeń, jakie przynoszą jej spotkania w poradnictwie przedmałżeńskim w warszawskiej parafii Zesłania Ducha Świętego.
- Kolejny raz jestem zaskoczona i - jak to się mówi - ubogacona treściami, które tu otrzymałam. Zachęcam panie, kobiety w różnym wieku: przyjdźcie tutaj! To naprawdę fantastyczny czas, by porozmawiać o tym, co jest ważne dla nas - mówi pani Ewelina.
Kobiece spotkania rozwijają się także pod względem organizacyjnym. - Uświadomiliśmy sobie, że wiele kobiet nie może do nas przyjść, bo muszą opiekować się małymi dziećmi. Uruchomiliśmy więc „Całkiem Inne przedszkole”. To miejsce, gdzie podczas kobiecych debat Katarzynie Pawłowskiej, zawodowej pedagog, można powierzyć nasze pociechy. Ona zagospodaruje ich czas i zapewni, że uczestniczki „Całkiem Innej” będą mogły całkiem spokojnie słuchać wykładów i uczestniczyć w dyskusji.
- Powiem w pewnej tajemnicy, bo sprawa dopiero zaczyna się rozwijać, ale zazdrośni mężczyźni, obserwując spotkania dla kobiet, w naszym ośrodku Duszpasterstwa Akademickiego tworzą coś na kształt debat tylko dla nich. Gdy coś się w tej kwestii rozwinie, na pewno damy o tym znać mediom - mówi ks. Mariusz Wilk, duszpasterz akademicki.