Pamiątką po Światowych Dniach Młodzieży w kościele MB Częstochowskiej w Radomiu na Kapturze będzie fotel, na którym siedział papież Franciszek w Tauron Arenie.
Fotel powstał na zamówienie Rycerzy Kolumba działających przy parafii. - Kiedy w Krakowie przygotowywaliśmy Światowe Dni Młodzieży, pomyśleliśmy, że potrzebny jest fotel dla papieża Franciszka, bo na Tauron Arenie będzie miał spotkanie z wolontariuszami z całego świata. Czasu było niewiele. Okazało się jednak, że jest wielu chętnych, którzy chcą ten fotel wykonać. Ostatecznie wybrano naszą propozycję. Wiemy, że papież Franciszek nie lubi wielu ozdób, stąd taka czysta forma. Jeden kolor, logo ŚDM i napis „Błogosławieni miłosierni” - mówi ks. Wiesław Lenartowicz, proboszcz radomskiej parafii MB Częstochowskiej i kapelan Rycerzy Kolumba Rady 14004.
Rycerze Kolumba zamówili dwa identyczne fotele. Jeden ustawiony był na arenie, drugi w apartamencie, gdzie Ojciec Święty się zatrzymał.
- Zastanawialiśmy się, co będzie z fotelami po Światowych Dniach Młodzieży. Z naszej parafii kilka tysięcy wiernych zaangażowało się w przygotowania do ŚDM. Najpierw w Akcję „Bilet dla Brata”. Przyjęliśmy młodych z diecezji zaporoskiej, która częściowo obejmuje ogarniętą wojną Republikę Doniecką, i sfinansowaliśmy im pobyt. Z naszej parafii 60 osób było wolontariuszami w Krakowie, na stadionie Cracovii, nasi rycerze obsługiwali kościół przy klasztorze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Łagiewnikach, a razem z Amerykanami jako rycerze wzięliśmy na siebie całą Tauron Arenę. Chcieliśmy, żeby te kilka tysięcy osób, które się we wszystko włączały, miały jakąś pamiątkę po ŚDM.
Jeden z foteli poleciał z Rycerzami Kolumba do Ameryki. Będzie pamiątką tego, co wydarzyło się w Krakowie. Drugi od razu po uroczystości został przewieziony do Radomia.
Jak zapewnia ks. Lenartowicz, fotel znajdzie swoje miejsce w kościele. Będzie ustawiony w prezbiterium. Jeszcze nie wiadomo, jaką funkcję będzie pełnił, ponieważ w kościele trwają prace nad urządzaniem wnętrza świątyni... - Ale w niedzielę stanie już w prezbiterium jako pamiątka Światowych Dni Młodzieży. A potem zobaczymy; albo będzie wyeksponowany jak tron biskupi w katedrach, albo będzie miejscem przewodniczenia liturgii - mówi kapelan.