Uczestnicy 4 oaz wakacyjnych odbywających się w Sandomierzu, Kałkowie, Zarzęcinie i Dąbrówce przeżywali swój Dzień Wspólnoty II turnusu.
- Dzień wspólnoty jest doświadczeniem jedności, tego, że jesteśmy razem. We wspólnocie jest lepiej. Potrzebujemy relacji ze sobą i z Panem Bogiem, wtedy najbardziej czujemy się kochani i jesteśmy sobą - powiedział ks. Grzegorz Lipiec, diecezjalny moderator Ruchu Światło-Życie.
Ten dzień rozpoczęli od zawiązania wspólnoty. Później dzielili się swoimi wrażeniami i świadectwami podczas Godziny Jedności i Godziny Świadectwa. Najważniejszym momentem tego dnia była Eucharystia, której przewodniczył i homilię wygłosił ks. Marek Adamczyk, duszpasterz młodziezy. Przesłanie, jakie pozostawił młodym ludziom, to to, żeby pamiętali, że wszyscy są Bogu potrzebni. Bóg nas obserwuje i na nas czeka. Wszyscy też mają jakiś talent, którym mogą się dzielić. Jeśli ktoś myśli, że jest gorszy, że do niczego się nie nadaje, to jest to efekt działania złego ducha. - Nie słuchajcie gadki szatana, patrzcie na Pana Boga, który patrzy na was z upodobaniem - podsumował ks. Adamczyk.
W czasie procesji z darami poszczególne grupy niosły swoje proporce, utrzymane w duchu hasła roku: „Miłosierni jak Ojciec”.
Po Mszy św. na wszystkich czekał poczęstunek. Były zupa pomidorowa i słodkie bułki.
- Bardzo się cieszę, że mamy 1000 osób na oazach wakacyjnych. Przed Światowymi Dniami Młodzieży było 650 osób, a teraz jest ich 250. Przez oazę przygotowywaliśmy się do ŚDM, a na drugim turnusie panuje entuzjazm przeniesiony ze spotkania z papieżem. Za dwa tygodnie mamy powakacyjny dzień wspólnoty, wierzę, że to też będzie eksplozja entuzjazmu oazowiczów - powiedział ks. Lipiec.
Magda Kuropieska jest animatorką i jest na Oazie Dzieci Bożych w Sandomierzu. - Do sanktuarium do Kałkowa przyjechały wszystkie wspólnoty oazowe, które przeżywają swoje stopnie - Oaza Dzieci Bożych, Oaza Nowej Drogi, Oaza Nowego Życia. Podczas tych rekolekcji każdy z nas spotkał Pana Jezusa w swoim życiu i to jest powód do świętowania, więc świętujemy. Razem z dziećmi na naszej oazie, przez symbol zasianego ziarna, wzrastamy w naszej wierze chrześcijańskiej, odkrywamy Chrystusa w naszym życiu - mówi Magda.
Kacper Piotrowski-Stajniak jest klerykiem Wyższego Seminarium Duchownego na II roku. – Dla mnie to pierwsza oaza, poznaję co to jest oaza, jak pracują animatorzy, jak to wszystko funkcjonuje. Jestem bardzo zadowolony i wdzięczny, że jestem tu z dziećmi. W ciągu roku szkolnego pomagałem w Oratorium sióstr michalitek, a to przydaje mi się teraz do pracy z dziećmi.
Dzień wspólnoty był 13 dniem rekolekcji. Jeszcze dwa dni i uczestnicy oazy rozjadą się do swoich domów
Oaza jest ruchem odnowy Kościoła według nauczania Soboru Watykańskiego II. Metoda, jaką proponuje polega na doświadczeniu życia chrześcijańskiego we wspólnocie. Członkowie ruchu uczestniczą w formacji w parafiach, gdzie odbywają się cotygodniowe spotkania. Ważnym elementem są 15-dniowe rekolekcje oazowe. Twórcą tego ruchu był ks. Franciszek Blachnicki. Zmarł 27 lutego 1987 r. w Carlsbergu (Niemcy). Został odznaczony pośmiertnie Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Krzyżem Oświęcimskim. W 1995 r. rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny. Od 2000 r. grób ks. Blachnickiego znajduje się w kościele Dobrego Pasterza w Krościenku n. Dunajcem.