Ponad 11 tys. zł udało się uzbierać podczas Wielkiego Meczu Charytatywnego - imprezy, która odbyła się w Szydłowcu. Pieniądze zostaną przeznaczone na rozbudowę domu niepełnosprawnej Klaudii Kozieł.
Wielki Mecz Charytatywny odbył się na boisku LO im. Henryka Sienkiewicza w Szydłowcu już po raz trzeci. Pomysłodawcami imprezy są Krystian Korba, Konrad Jóźwik i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży działające przy parafii Narodzenia NMP w Szydłówku.
Podczas tegorocznej imprezy zbierane były pieniądze dla Klaudii Kozieł.
Klaudia ma 16 lat. Jest uczennicą drugiej klasy PG nr 1 w Zespole Szkół im. Jana Pawła II w Szydłowcu. Urodziła się z przepukliną mózgowo-rdzeniową i wodogłowiem. Cierpi na astmę oskrzelową. Ma jedną nerkę i tylko jedno wydolne płuco. Ponieważ ma duże trudności z oddychaniem, potrzebuje tlenoterapii.
W imprezie licznie wzięli udział mieszkańcy Szydłowca i okolic. - Przygotowaliśmy dla nich występy muzyczne osób znanych z popularnych programów telewizyjnych, między innymi z The Voice of Poland, czy Must Be the Music. Występowali też miejscowi uczniowie, a na koniec imprezy - gwiazda muzyki disco polo, zespół NON STOP, który pochodzi z Jastrzębi - wylicza K. Korba, alumn III roku WSD w Radomiu.
Były też stoiska z ciastem, kawą, herbatą. Był grill, zabawa z losami, oglądanie wozu strażackiego i policyjnego, trampolina, zjeżdżalnia, gry i zabawy dla najmłodszych, pokaz tańca towarzyskiego oraz pokaz jazdy na rowerze w wykonaniu grupy "Szydłowiec na kole".
Punktem kulminacyjnym był mecz piłki nożnej, podczas którego zmierzyły się drużyny samorządowców i nauczycieli. Mecz zakończył się remisem 3:3. W karnych lepsi okazali się nauczyciele.
Ks. Adrian Jakubiak, wikariusz w parafii Szydłówek i asystent parafialnego oddziału KSM, grał w drużynie nauczycieli. - Ten mecz poświęcamy naszej głównej bohaterce, Klaudii Kozieł, która potrzebuje naszej pomocy. Cieszymy się, że Pan Bóg nas obdarzył bardzo dobrą pogodą, że ludzie dopisali. Jednak pierwszym podstawowym celem jest pomoc Klaudii. Naszym marzeniem jest, byśmy mogli rozbudować i wyremontować jej dom rodzinny. Mamy nadzieję, że dzięki hojności i otwartym sercom wszystkich mieszkańców Szydłowca i okolic to marzenie nam się spełni - mówi ks. Jakubiak.
W drużynie samorządowców grał burmistrz Artur Ludew. - Zawsze włączamy się w akcje charytatywne, stąd nasza dzisiejsza obecność. Emocje zawsze towarzyszą wydarzeniom sportowym, ale tutaj sięgają zenitu. Zbieramy pieniądze dla Klaudii, tylko to się liczy. Im będzie wyższa suma, tym większe zadowolenie, ponieważ więcej będzie można zrobić dla Klaudii. Mieszkańcy zawsze chętnie włączają się w tego typu imprezy, a ich w Szydłowcu nie brakuje - mówi burmistrz.
To nie pierwsza impreza, którą organizuje KSM, a z której dochód przeznaczony jest na wsparcie nastolatki.
W kwietniu br. odbył się Szydłowiecki Marsz Życia dla Klaudii, podczas którego udało się uzbierać około 15 tys. zł. We wrześniu młodzież zorganizowała Karaoke Live na którym uzbierano około 2 tys. zł. Podczas Wielkiego Meczu Charytatywnego udało się zebrać ponad 11 tys. zł.
- Klaudia nie przejmuje się chorobą, nie załamuje się. Jest bardzo towarzyska, gościnna, jest wesołą, sympatyczną dziewczyną. Prosimy o rozbudowę mieszkania, najbardziej chodzi o łazienkę, i o zrobienie podjazdów dla córki. Muszę ją podnosić i powoli wysiada mi kręgosłup. Cała akcja ruszyła dzięki ks. Adrianowi. Mamy duże wsparcie. Widać, że są dobrzy ludzie, którzy chcą pomagać - powiedziała Małgorzata Kozieł, mama Klaudii.
Mecz rozegrały drużyny nauczycieli (czerwone koszulki) i samorządowców
Marta Deka /Foto Gość