To było 2 listopada 1918 roku. Tłum mieszkańców Radomia zebrał się w dzisiejszym parku Kościuszki w centrum miasta. Stamtąd przeszli procesyjnie do kościoła bernardynów, gdzie modlili się za poległych w walkach o niepodległość, a potem ogłoszono, że miasto jest wolne, że po latach zaborów wraca niepodległa Polska.
Radom – obok Krakowa, Tarnowa czy Cieszyna – był jednym z kilku polskich miast, w których niepodległość zaczęła się wcześniej niż 11 listopada 1918 roku. – Już w ostatnich dniach października 1918 r. miasto zaczęły opuszczać wojska austriackie. Wyjeżdżali głównie linią kolejową, która z Radomia prowadziła do Wiednia. Próbowali dokonywać ostatnich grabieży, ale w tym starali się im przeszkadzać radomianie. Mieszkańcy rozbroili też austriacki garnizon – mówi historyk ks. dr Rafał Piekarski. W 1915 r., po roku działań wielkiej wojny, jak wówczas nazywano I wojnę światową, Austriacy przyszli do Radomia. Wcześniej, przez 100 lat, w mieście niepodzielnie rządzili Rosjanie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.