O uzdrawianiu relacji małżeńskich, o tym, dlaczego tak ważna jest radość ze współżycia i jak wspólnie można osiągnąć świętość opowiadali małżonkowie Beata i Marcin Mądrzy.
Spotkanie "Małżeństwo bez tabu" odbyło się w domu parafialnym parafii pw. św. Brata Alberta przy ul. Armii Ludowej na radomskim Prędocinku. Jego organizatorami byli Domowy Kościół Diecezji Radomskiej oraz Stowarzyszenie "Światło-Życie" Diecezji Radomskiej. Prelegentami i gośćmi tego wydarzenia było małżeństwo - Beata i Marcin Mądrzy z Krakowa. Związek małżeński zawarli 15 lat temu. Są szczęśliwymi rodzicami 5 dzieci i są otwarci na przyjęcie kolejnego potomstwa. Podczas spotkania, na które przyszło ponad 150 osób, opowiadali o tym, jak się poznali, jak z utęsknieniem oczekiwali na dzień swojego ślubu i jak udało im się do tego dnia wytrwać w czystości. - Miłość to poznanie, poszanowanie, odpowiedzialność i troska - przypominali słuchaczom. Seks i erotyzm przyrównali do złota i pirytu. - Seks to złoto, to skarb. Erotyzm to piryt, to złudzenie. Piryt błyszczy jak złoto, ale jest bezwartościowy - powiedziała prelegentka.
Beata i Marcin prowadzą również spotkania z młodzieżą. Małżonkowie promują poszanowanie życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Jeżdżą po całej Polsce, świadcząc o Bogu, a ich recepta na szczęście to bezgraniczne zaufanie Bogu.
- Jako Stowarzyszenie "Światło-Życie" zauważyliśmy potrzebę spotkań dla małżeństw i rodzin, właśnie w tym czasie, gdy mówi się wiele o deficycie i kryzysie rodziny. Były już spotkania dla ojców, warsztaty dla małżeństw. Poprzez spotkanie "Małżeństwo bez tabu" chcieliśmy pokazać tę radość z bycia razem, wspólną drogę do nieba i radość ze współżycia, które - jak pokazali prelegenci - jest nieodzownym elementem małżeństwa, pięknego małżeństwa - powiedział Michał Podlewski, wiceprezes Stowarzyszenia "Światło-Życie" Diecezji Radomskiej.
Organizatorzy widzą potrzebę podobnych spotkań, gdyż liczba ich uczestników wciąż rośnie.
- Przyglądając się naszej inicjatywie, odzywają się też do nas różne środowiska, chcą się zaangażować, podzielić własnymi doświadczeniami bycia z rodziną. Nie chcemy też zamykać się tylko na osoby związane z Kościołem, zamykać się dla jakiejś konkretnej grupy. Zapraszamy wszystkich. To są i będą spotkania otwarte. Planujemy jeszcze spotkania dla mam, dla kobiet, żeby poczuły, że są pełniejszymi kobietami, że są bardzo potrzebne nam, mężczyznom - mówił M. Podlewski.