Nowy numer 13/2024 Archiwum

Idźcie po moich śladach

Przez całe życie starał się nie zasłaniać sobą Pana Jezusa. To właśnie nie oszczędziło mu licznych upokorzeń.

Za nieprzejednaną postawę trwania przy jedności Kościoła władze komunistyczne do śmierci nie zatwierdziły bp. Piotra Gołębiowskiego na urzędzie biskupa sandomierskiego. Co więcej, był jedynym polskim biskupem, który nie otrzymał paszportu i nie wziął udziału w obradach Soboru Watykańskiego II. Dziś diecezja radomska prowadzi proces o wyniesienie go na ołtarze.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy