Dodatkowy chromosom nazywają chromosomem miłości.
Uczestnicy imprezy mówili, że pantomima dała im wiele do myślenia i teraz inaczej będą postrzegać osoby niepełnosprawne.
Po spektaklu pani Tatiana opowiadała młodzieży, czym jest zespół Downa, co charakteryzuje te osoby i co zrobić, żeby w społeczeństwie była tolerancja. - Kierujemy nasze działania do młodych, bo za parę lat to oni będą kształtować rzeczywistość w mieście. Chcemy ich uwrażliwić na potrzeby osób z niepełnosprawnością intelektualną. Akceptacja takich osób wzrasta, bo nasze społeczeństwo jest coraz bardziej świadome, ale wśród młodzieży do dziś jest w obiegu stwierdzenie: "Ty Downie", jeśli chcą komuś dokuczyć. Mam nadzieję, że im się zapali lampka w przyszłości i będą zwracać uwagę, gdy ktoś będzie tak do kogoś mówił - powiedziała pani Tatiana.
Od przeszło czterech lat w organizację Światowego Dnia Zespołu Downa włącza się społeczność V Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Romualda Traugutta. - Od przeszło czterech lat razem z panią Tatianą odczarowujemy zespół Downa. Warto to robić, bo zazwyczaj ludzie nie wiedzą, co to jest, a kiedy czegoś nie wiemy, to się zazwyczaj tego boimy - mówi Agnieszka Gierwatowska, nauczyciel V LO.