- "Nie chciejcie ojczyzny, która was nic nie kosztuje" - przypomniał słowa św. Jana Pawła II bp Henryk Tomasik.
Ordynariusz radomski wygłosił wykład na specjalnej 72. sesji Rady Miasta Radomia, zwołanej z okazji 27. rocznicy wizyty Jana Pawła II w Radomiu 4 czerwca 1991 r.
Bp Edward Materski, pierwszy ordynariusz radomski, niejednokrotnie mówił, że wizyta papieża Polaka w Radomiu była najważniejszym wydarzeniem w historii miasta. Rada Miasta corocznie 4 czerwca zwołuje specjalną sesję dla uczczenia Jana Pawła II i dla pogłębienia jego nauczania. W tym roku wykład podczas niej wygłosił bp Tomasik. Pasterz Kościoła radomskiego mówił o ojczyźnie w nauczaniu papieża Polaka.
Bp Henryk przypomniał najpierw słowa Jana Pawła II z Radomia, który swoją wizytę wpisał w kontekst niedawnych wydarzeń, czyli w robotniczy protest z czerwca 1976 r. "Podczas dzisiejszych odwiedzin zatrzymam się przy kamieniu-pomniku z napisem: »Pamięci ludzi skrzywdzonych w związku z robotniczym protestem roku 1976«. To czasy bliskie, które Radom i cała Polska głęboko zapisały w swej pamięci. Można powiedzieć, że rok 1976 stał się wstępem do dalszych wydarzeń lat osiemdziesiątych. Kosztowały one wiele ofiar, aresztowań, upokorzeń, tortur (zwłaszcza praktykowanych pod nazwą »ścieżki zdrowia«), śmierci (między innymi jednego z sandomierskich duszpasterzy) - poprzez to wszystko torowały drogę ludzkiemu pragnieniu sprawiedliwości" - przywołał papieskie nauczanie bp Tomasik.
Potem bp Henryk nakreślił tematyczne obszary nauczania papieża o ojczyźnie. Były to: patriotyzm, kultura, naród, wolność, rodzina i nauczanie moralne. - Ojczyzna dla Jana Pawła II była przede wszystkim matką. Przybywając tutaj, zawsze całował polską ziemię. "Pocałunek złożony na ziemi polskiej ma dla mnie sens szczególny. Jest to jakby pocałunek złożony na rękach matki" - powiedział Jan Paweł II, przybywając do Polski w 1983 r. To był czas, gdy jeszcze trwał stan wojenny - przypomniał bp Tomasik.
Ordynariusz przypomniał także emocjonalne przemówienie papieża Polaka z Kielc z 1991 r. To było na lotnisku w Masłowie, tuż przed odwiedzinami Radomia. "Oto matka moja i moi bracia. Może dlatego mówię tak, jak mówię, ponieważ to jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta ojczyzna! To są moi bracia i siostry! I zrozumcie, wy wszyscy, którzy lekkomyślnie podchodzicie do tych spraw, zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie nie obchodzić, nie mogą mnie nie boleć! Was też powinny boleć! Łatwo jest zniszczyć, trudniej odbudować. Zbyt długo niszczono! Trzeba intensywnie odbudowywać! Nie można dalej lekkomyślnie niszczyć!".
Po uroczystej sesji w radomskiej katedrze sprawowana była rocznicowa Msza św.