W Janikowie koło Kozienic bp Henryk Tomasik przewodniczył uroczystości dedykacji kościoła parafialnego.
Na uroczystość ukazała się książka pt. "Parafia św. Maksymiliana Marii Kolbego w Janikowie 1988-2018", przygotowana na podstawie pamiętnika parafianina Kazimierza Gogacza, prezentująca historię parafii. Wspominając początki, K. Gogacz napisał: "W 1983 r. zmienił się proboszcz parafii Brzeźnica. Został nim ks. dr Zbigniew Towarek, który zainteresował się zezwoleniem na budowę punktu katechetycznego w Janikowie. Legalnego pozwolenia na budowę kaplicy nie uzyskał". Nie pozwoliły ówczesne władze, ale determinacja mieszkańców i wsparcie bp. Edwarda Materskiego sprawiły, że już w styczniu 1983 r. ordynariusz poświęcił plac pod budowę. "Na polowym ołtarzu została odprawiona Msza św., a obok budowy uroczyście wkopano krzyż" - napisał K. Gogacz.
Budowa kościoła - według projektu architekta Tadeusza Derlatki - rozpoczęta w 1983 r., została ukończono 3 lata później, a w 1988 r. bp Materski powołał tu parafię. I teraz, na 30-lecie wspólnory, wykończony i upiększony kościół został uroczyście dedykowany na wyłączność Bożego kultu.
Istotnymi momentami ceremonii są: pokropienie wodą święconą i namaszczenie olejem krzyżma świętego ścian oraz ołtarza. Do tego dochodzi uroczyste zapalenie świateł. - Pokropienie przypomina chrzest święty, a namaszczenie - bierzmowanie. Te dwa sakramenty pozwalają nam widzieć i wyznawać całym życiem Chrystusa, Światłość Świata. I dlatego św. Paweł napisał w swoim liście: "Czyż nie wiecie, że jesteście świątynią?" - mówił w homilii bp Tomasik. Ordynariusz zachęcał, by ten kościół stale, jak w dniu dedykacji, wypełniali wierni.
- Muszę się księdzu biskupowi do czegoś przyznać - rozpoczął powitanie proboszcz ks. Tomasz Gaik. - Straciłem wiarę. Straciłem wiarę w siebie. Jednak ta cudowna lekcja pokory pozwoliła mi mocnej zawierzyć moje życie. Bardziej zaufałem ludziom, którzy dzisiaj dziękują Bogu za 30-lecie tej parafii. Doświadczyłem tego w ciągu ostatniego roku, kiedy odnowiliśmy kościół. Pragnę wyrazić swoją ogromną wdzięczność, że jako proboszcz parafii wraz z całą wspólnotą mogę świętować jubileusz 30-lecia i dziękować Bogu za to wszystko, co dokonało się w ciągu tych minionych lat - powiedział. Wspomniał księży poprzedników, proboszczów: Krzysztofa Przybysia, Kazimierza Raka, Czesława Sudoła i Jerzego Dąbrowskiego. - Dopiero od dwóch lat jestem proboszczem w Janikowie i tym bardziej chcę podziękować tym wszystkim, którzy swoją pracą, zaangażowaniem, troską i modlitwą doprowadzili to dzieło do obecnego stanu - zaznaczył ks. Gaik.
Wśród parafian i gości w liturgii uczestniczyła góralska kapela z Zakopanego, przyjaciele proboszcza. To oni podpowiedzieli artystę, który wyrzeźbił ustawioną w ołtarzu głównym lipową figurę św. Maksymiliana Kolbego, patrona parafii. - Bardzo mi zależało na tym, by pokazać św. Maksymiliana jako człowieka czynu, stąd został przedstawiony w ruchu, z różańcem i przytuloną do piersi Niepokalaną - mówi Marek Szala, twórca papieskiego ołtarza podczas wizyty Jana Pawła II w 1997 r. w Zakopanem.