Gdy Jan Paweł II modlił się: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze tej ziemi”, bp Piotr Gołębiowski stał obok niego.
Był człowiekiem wielkiej pokory. Dostrzegali to zarówno Prymas Tysiąclecia, jak i kard. Karol Wojtyła. – Kard. Stefan Wyszyński poprosił go, by przewodniczył uroczystości święceń biskupich ks. Stanisława Sygneta. Chciał docenić tego niezwykle pokornego pasterza. A gdy Jan Paweł II przybył pierwszy raz do ojczyzny w 1979 r., bp Gołębiowski zawsze był blisko niego. Na pl. Zwycięstwa papież poprosił, by koncelebrował Mszę św., stojąc tuż obok niego – mówił bp Henryk Tomasik.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.