Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Radomski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Nasze media
    • WIARA.PL
    • RADIO eM
    • MAŁY GOŚĆ
  • Diecezje
      • Bielsko-Żywiecka
      • Elbląska
      • Gdańska
      • Gliwicka
      • Katowicka
      • Koszalińsko-Kołobrzeska
      • Krakowska
      • Legnicka
      • Lubelska
      • Łowicka
      • Opolska
      • Płocka
      • Radomska
      • Sandomierska
      • Świdnicka
      • Tarnowska
      • Warmińska
      • Warszawska
      • Wrocławska
      • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • BISKUPI
    • KURIA
    • PARAFIE
    • HISTORIA DIECEZJI

Najnowsze Wydania

  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
  • GN 16/2025
    GN 16/2025 Dokument:(9218524,Zwycięzca śmierci)
radom.gosc.pl → Wiadomości z diecezji radomskiej → Najdzielniejszy z dzielnych

Najdzielniejszy z dzielnych przejdź do galerii

Tak o kpt. Józefie Marjańskim, którego przypominano w Radomiu podczas XIV Marszu Wolności, mówił marsz. Józef Piłsudski.

Przeglądu zaprzysiężonego wojska dokonuje marsz. Józef Piłsudski. Obok niego idzie kpt. Józef Marjański  
Przeglądu zaprzysiężonego wojska dokonuje marsz. Józef Piłsudski. Obok niego idzie kpt. Józef Marjański
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość
2m 49s

Urodził się w 1892 r. w Radomiu w rodzinie rzemieślniczej. Zginął mając 28 lat w wojnie polsko-bolszewickiej. Już jako gimnazjalista włączył się w działania tajnej organizacji młodzieżowej. Spodziewając się aresztowania, uciekł z Radomia do Lwowa. W 1914 r. zaciągnął się w Krakowie do Legionów Polskich i przeszedł z nimi cały szlak bojowy 1 pułku piechoty Legionów. Skierowany do obozu internowania w Legionowie uciekł z transportu i wrócił do Radomia. Tu wstąpił do Polskiej Organizacji Wojskowej i od maja do listopada 1910 r. prowadził akcje sabotażowe oraz rozbrajanie zaborców.

Gdy 2 listopada 1918 r. radomianie przejęli władzę w Radomiu, Marjański został wojskowym komendantem miasta i odebrał przysięgę na wierność Niepodległej.

W czasie wojny polsko-bolszewickiej kpt. Marjański dowodził batalionem 1 pułku piechoty Legionów. 16 sierpnia 1920 r., już po bitwie warszawskiej, oddział Marjańskiego w ramach 1 Dywizji Piechoty Legionów otrzymał rozkaz zdobycia Białegostoku. 6 dni później rozegrała się bitwa, nazwana białostocką. Kpt. Marjański kilkakrotnie podrywał do boju mniej liczne od sowieckich polskie oddziały. Zginął 22 sierpnia, wczesnym popołudniem, gdy osłaniał wycofujący się sztab dywizji. To w tym kontekście walki i śmierci marszałek Piłsudski powiedział o Marjańskim "najdzielniejszy z dzielnych". Bohatera pochowano na Cmentarzu Wojskowym w Białymstoku. W 1923 r. został ekshumowany, przewieziony do Radomia i z honorami wojskowymi pochowany na cmentarzu przy ul. Limanowskiego.

Za kpt. Józefa Mariańskiego sprawowana była Msza św. w radomskiej katedrze. Przewodniczył jej i kazanie wygłosił ks. prał. Edward Poniewierski, kanclerz kurii biskupiej.

- Białystok doskonale zna postać kpt. Marjańskiego. My musimy robić wszystko, by nie inaczej było w Radomiu, skąd bohater pochodził - powiedział na Placu Konstytucji 3 Maja Adam Duszyk, historyk z radomskiego LO VI im. J. Kochanowskiego, główny organizator Marszy Wolności.

W tym roku do kochanowszczaków dołączył się cały szereg radomskich szkół, od podstawówek, po średnie, i z katedry poszli w Marszu Wolności.

Na Placu Konstytucji, w setną rocznicę wydarzenia, odbyła się rekonstrukcja historyczna przypominająca przysięgę wojskową z 9 listopada 1918 r., którą odbierał kpt. Marjański.

Tutaj pozwolono sobie na koniec na głośno zaznaczoną fikcję historyczną. Po przysiędze na plac wjechał marsz. Józef Piłsudski, by dokonać przeglądu zaprzysiężonego wojska i wygłosić pochwałę kpt. Marjańskiego. W istocie marsz. Piłsudski przyjechał do Radomia w 1930 r. i na pamiątkę tamtej wizyty, na zakończenie tegorocznego Marszu Wolności, przed wejściem do Muzeum Jacka Malczewskiego, skąd przemawiał marszałek, została odsłonięta pamiątkowa tablica.

Kpt. Józef Marjański (1892-1920)   Kpt. Józef Marjański (1892-1920)
Reprodukcja: ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

« ‹ 1 › »
XIV Marsz Wolności w Radomiu

Foto Gość DODANE 09.11.2018

XIV Marsz Wolności w Radomiu

​Przeszedł z katedry, gdzie sprawowana była Msza św., centralnym deptakiem miasta na Plac Konstytucji 3 Maja. Tu została przedstawiona rekonstrukcja przysięgi wojskowej z 9 listopada 1918 r. A bohaterem wydarzeń był kpt. Józef Marjański. Potem wszyscy udali się na Rynek. Tutaj złożono wieńce przy Pomniku Czynu Legionowego, a przed wejściem do Muzeum Jacka Malczewskiego, skąd w 1930 r. przemawiał marsz. Józef Piłsudski, została odsłonięta dedykowana mu tablica.  
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Możliwość oceniania treści jest dostępna tylko dla subskrybentów. Masz subskrypcję? zaloguj się

ks. Zbigniew Niemirski ks. Zbigniew Niemirski

|

GOSC.PL 09.11.2018 21:50

publikacja 09.11.2018 21:50

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • 100. ROCZNICA ODZYSKANIA PRZEZ POLSKĘ NIEPODLEGŁOŚCI
  • MARSZ WOLNOŚCI
  • RADOM

Polecane w subskrypcji

  • Czy zdarzyło się, że decyzja kolegium kardynalskiego podjęta została pod przymusem? Burzliwa historia konklawe
    • Konklawe
    • Piotr Legutko
    Czy zdarzyło się, że decyzja kolegium kardynalskiego podjęta została pod przymusem? Burzliwa historia konklawe
  • Papież – człowiek Ewangelii
    • Agata Puścikowska / ks. Janusz Chyła
    Papież – człowiek Ewangelii
  • Brat Franciszek. Papież, który nie lękał się gestów symbolicznych, wręcz rewolucyjnych
    • Kościół
    • ks. Rafał Skitek
    Brat Franciszek. Papież, który nie lękał się gestów symbolicznych, wręcz rewolucyjnych
  • Abp Wojda dla „Gościa”: Jesteśmy zapewne na początku wielkiej reformy, zmian, które papież Franciszek zapoczątkował. Widzimy, że były potrzebne
    • Rozmowa
    • ks. Adam Pawlaszczyk
    Abp Wojda dla „Gościa”: Jesteśmy zapewne na początku wielkiej reformy, zmian, które papież Franciszek zapoczątkował. Widzimy, że były potrzebne
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X