W lipcu zaplanowali wyprawę w Tatry ze zdobyciem Rysów. Już myślą o pieszej pielgrzymce na Jasną Górę. Powędrują w grupie 21.
Anna Wojtuniak i Ewa Klocek z radomskiego DA zapewniają, że w duszpasterstwie - mimo wakacji - dzieje się dużo. - Nie próżnujemy, bo wakacje to doskonały czas do integracji, a także do pokazania się na zewnątrz - mówią.
Już rozpoczyna się zbieranie chętnych, którzy w pieszej pielgrzymce na Jasną Górę zechcą wybrać się w grupie akademickiej. - Każda grupa pielgrzymkowa jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Tym, co cechuje naszą, są przede wszystkim prowadzący i śpiewający, którzy w ciągu roku związani są z Duszpasterstwem Akademickim. Dodatkowo od kilku lat wytworzyła się praktyka, że cała grupa nocuje tylko pod namiotami. Trzeba je mieć ze sobą, a organizatorzy i kwatermistrzowie zapewniają plac namiotowy i miejsce na sanitariaty, prysznice itp. - mówią Ania i Ewa.
We wrześniu planowany jest wyjazd w Bieszczady, który oprócz DA przygotowuje Akademicka Wspólnota Jonasza. - Ta 4-dniowa integracja to także coroczna tradycja. Ilość miejsc ograniczona, trzeba więc pilnie śledzić fanpage DA i Jonasza, bo lista szybko się wypełnia - podkreślają członkinie DA.
- A gdy już rozpocznie się rok akademicki, mamy "Rekolekcje na dobry początek". W tym roku poprowadzi je ks. Marek Dziewiecki. Cieszymy się, że udało się go zaprosić, bo choć mieszka w Radomiu, to jest wciąż rozchwytywany w całej Polsce - mówi ks. Mariusz Wilk, diecezjalny duszpasterz młodzieży.