W przedstawieniu bożonarodzeniowym wystąpiły sześciolatki. Do występu przygotowały je przedszkolanki Teresa Piechnik i Ewa Kowalska. - Przedszkolaki zaprezentowały program artystyczny, czyli tradycyjne jasełka zatytułowane "Do Betlejem". Naszym założeniem było przekazanie treści religijnych związanych ze świętami Bożego Narodzenia. Przygotowując przedstawienie chciałyśmy połączyć troszkę humoru z tradycją - mówi pani Ewa. - Chciałyśmy też wzruszyć oglądających, szczególnie podczas tańca aniołów. Widziałam, że u niektórych pojawiły się łezki w oczach, czyli cel osiągnęły nasze dzieci i my - dodaje pani Teresa.

Przedszkolanki przyznają, że takie występy są bardzo ważne, bo integrują grupę. Gościem specjalnym był ks. Mirosław Nowak, proboszcz parafii pw. św. Jana Chrzcielna, na terenie której znajduje się przedszkole. Podarował dzieciom obrazki i opłatek.

- Dzisiaj śpiewałyście o Panu Jezusie. Cieszymy się z Jego narodzenia. Trzeba zawsze podchodzić do Niego z miłością. Do każdego człowieka, którego Pan Bóg stawia na naszej drodze, podchodzimy z miłością i radością. Święta Bożego Narodzenia uczą nas właśnie miłości, radości, żeby sobie wzajemnie pomagać. Kiedy jest miłość, radość, kiedy jesteście grzeczne, kiedy komuś pomagacie, to wtedy jest Boże Narodzenie, bo to wszystko wypływa z miłości. Starajcie się, aby całe wasze życie było Bożym Narodzeniem, wypełnionym dobrem i miłością - mówił po spektaklu ks. Nowak.

Jasełka obejrzała też mama Krzysia, chłopca chorego na pęcherzykowe oddzielanie się naskórka. Krzyś odwiedza z mamą przedszkole. Tym razem nie mógł przyjść, bo się zaziębił.

- Ogłosiliśmy konkurs na najładniejszego anioła. Dzieci z rodzicami robili je w domu. Oczywiście, kto chciał i miał czas. Dzieci przyniosły aniołki do przedszkola. Wystawiliśmy je na aukcji, z której dochód wesprze Krzysia. W tamtym roku organizowany był wiosenny kiermasz dla Krzysia. Rodzice byli bardzo hojni. Zbierane są datki do puszek w czasie przedstawienia, które wystawiamy z okazji Dnia Dziecka. W ten sposób pomagamy mamie chłopca, bo choroba się zaostrza - wyjaśnia Małgorzata Jaskólska, dyrektor przedszkola.

  Małym artystom pogratulowali Małgorzata Jaskólska i ks. Mirosław Nowak.
Marta Deka /Foto Gość