W gmachu radomskiego seminarium odbył się adwentowy dzień skupienia i spotkanie opłatkowe Skautów Europy.
Tomasz Sar, druh wędrownik, student ekonomii w Krakowie i druhna drużynowa Marcelina Kurek, maturzystka z VI LO w Radomiu, cieszą się z tego spotkania.
- Wielu z nas wyjechało z Radomia i studiuje w innych miastach. Nieczęsto możemy spotykać się w ciągu roku. Taki dzień, jak dzisiaj, to radosna okazja do zobaczenia się, porozmawiania i przeżycia ważnych treści - mówią skauci. Macierzysta 4. Drużyna Marceliny działa przy parafii bł. Annuarity na os. Michałów, a Akela 7. Gromady Radomskiej, w której wędrownikiem jest Tomek, funkcjonuje przy parafii św. Stefana na os. Idalin.
Chłopcy mieli spotkanie w swoim gronie. Tutaj były dwie konferencje, o św. Pawle i jego listach oraz o wartości sportu i kultury fizycznej w życiu młodego człowieka. Dziewczęta rozważały Magnificat i miały swoje warsztaty. Skautom towarzyszyli ks. Marcin Gregiel i ks. Michał Podsiadły.
Po Mszy św. odbyło się spotkanie opłatkowe.
Skautów odwiedził bp Piotr Turzyński. - Cieszę się, że jesteście i że jesteście skautami. Boże Narodzenie mówi nam, że nieskończony Bóg przychodzi do człowieka, małego, kruchego, który cierpi i umiera. Ten Pan Bóg tak bardzo chce być blisko człowieka i obdarzać go miłością. Czerpmy z Bożego Narodzenia prawdę, że jesteśmy kimś ważnym, krewnym samego Boga. Z tego rodzi się personalizm i humanizm chrześcijański. Z tego rodzi się postawa pokory i służby. A przecież skaut to jest ktoś, kto służy. Jesteście bardzo ważni, bo toczy się walka o dusze młodego pokolenia: w szkole, domu, w Internecie. A wy stajecie po stronie tego, co tradycyjne i stajecie po stronie Stwórcy. Skauci stają także zawsze po stronie piękna stworzenia. Ksiądz powie kazanie, ale ktoś powie, że on tak musi. Ale jak wy w swoim środowisku powiecie „ja wierzę”, „jestem chrześcijanką”, „chodzę do kościoła” to już jest coś innego. Niejeden się zatrzyma i pomyśli. I dbajcie o talenty. Niczego nie wolno zakopać. Kto opowiada dowcipy, niech je opowiada. Jeśli ktoś gra na flecie, niech gra jak najpiękniej. Jeśli jakaś dziewczyna kocha stroje i kapelusze, niech to robi. I dawajcie świadectwo wiary i służby. Życzę wam dobrych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia - mówił bp Turzyński.