Grupa społeczników upamiętniła płk. Dionizego Czachowskiego w Jankowicach koło Radomia.
Dionizy Czachowski to syn ziemi stromieckiej. Urodził się w 1810 r. w Niedabylu. Związany był rodzinnie z Gutowem i Jankowicami, Dąbrówką Nagórną oraz parafią Bukówno. Był bliskim kuzynem Fryderyka Chopina. Rodzinna legenda głosi, że w dzieciństwie często się widywali, a ich matki utrzymywały ze sobą bliski kontakt. Fryderyk dedykował utwór Dionizemu.
– Chopin odwiedzał go w Gutowie – twierdzi Robert Grudzień, pomysłodawca i organizator uroczystości. – Dionizy Czachowski urodził się i został ochrzczony w parafii Stromiec, gdzie w ramach mojego projektu, związanego z powstaniem styczniowym, obchodziliśmy jego urodziny. Teraz przypominamy i uhonorowaliśmy tego bohatera w jego rodzinnych stronach – Gutowie, dokąd jego rodzice przeprowadzili się, gdy był dzieckiem, i Jankowicach, które były jego ostatnim domem.
Uroczystości w Jankowicach rozpoczęły się Mszą św. w kościele pw. św. Mikołaja Biskupa sprawowaną w 210. rocznicę urodzin płk. Dionizego Czachowskiego. Po Eucharystii o znaczeniu dokonań Dionizego Czachowskiego dla odzyskania niepodległości mówiła historyk Anna Drela. Fotografie prezentujące miejsca związane z Dionizym Czachowskim w Gutowie i Jedlińsku przedstawiła Zofia Maj, dyrektor Biblioteki Publicznej w Zakrzewie.
Kolejnym punktem uroczystości był koncert słowno-muzyczny „Płk. Dionizy Czachowski, wybitny dowódca powstania styczniowego, a Bitwa Warszawska 1920”. Wystąpili: Jerzy Zelnik (aktor), Karol Lizak (tenor) i Robert Grudzień (organy).
Po koncercie uroczyście odsłonięto kamień – pomnik dedykowany płk. D. Czachowskiemu.