Remont trwał dwa lata. Sanktuarium MB Pocieszania w Błotnicy cieszy się wyremontowanym instrumentem, który odzyskał pierwotną barwę dźwięków.
Paulin o. Jacek Nawalny, bo to paulini są kustoszami sanktuarium, mówi, że gra na tym instrumencie jest rozkoszą i prawdziwą okazją do wielbienia Pana Boga. - Gra się na tych organach bardzo dobrze. Mają charakter romantyczny. Świetnie harmonizują z liturgią Kościoła - mówi duszpasterz w sanktuarium, a jednocześnie muzyk, grający na organach.
O. Piotr Urbanek, proboszcz parafii sanktuaryjnej, cieszy się z faktu zakończenia kompleksowego remontu. Dziękuje wszystkim, w tym również instytucjom, za pomoc i wsparcie, bo samej parafii nie byłoby stać na taki kompleksowy remont. Prace zostały wsparte przez Mazowieckiego Konserwatora Zabytków, Sejmik Województwa Mazowieckiego oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Remont organów przeprowadził organmistrz Bernard Termen z Wilna. Nadzór merytoryczny sprawował prof. Wiktor Łyjak, rzeczoznawca Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego ds. instrumentów organowych. Za konserwację szafy i prospektu organowego odpowiadał Paweł Sadlej, konserwator dzieł sztuki.
Mszy św., podczas której dokonano poświęcenia odrestaurowanego instrumentu, przewodniczył o. Arnold Chrapkowski, generał Zakonu Paulinów. - To wydarzenie jest bardzo mocnym i zewnętrznym wyrazem dzielenia się konkretnymi darami, talentami, a przede wszystkim dobrocią i miłością - powiedział.
- Okazała świątynia błotnicka przez wiele lat nie mogła doczekać się godnego instrumentu. W czasach, gdy tutejszym proboszczem (1850-1888) był ks. Teofil Jakubowski, od 1868 roku posługiwano się niewielkimi organami darowanymi już jako stare przez brata ks. Teofila, Adama Jakubowskiego, proboszcza parafii Świętego Krzyża w Warszawie. Dopiero ks. Adolf Ludwik Machnicki, kolejny proboszcz w Błotnicy (1888-1913), zadbał o odpowiedni instrument. Najpierw w 1897 roku, w obecności ks. Konstantego Zdybiowskiego, proboszcza z Bukówna, spisał kontrakt z Janem Szymańskim, znanym warszawskim organmistrzem. Przedmiotem umowy były piętnastogłosowe organy o jednej klawiaturze ręcznej i klawiaturze nożnej, oszacowane na 2700 rubli srebrem. Budowę zakończono odbiorem dzieła 13 lutego 1899 roku. W takim celu przybył do Błotnicy teoretyk budownictwa organowego, ks. Edward Gumowski z Płoniaw w diecezji płockiej, stwierdzając, że instrument wykonany został bez zarzutu - mówi ks. Michał Krawczyk, diecezjalny konserwator zabytków.
Po Eucharystii odbył się koncert muzyki organowej z udziałem mezzosopranistki Anny Lubańskiej oraz prof. Wiktora Łyjaka. To była namiastka tego, co można usłyszeć na wydanej w związku z renowacją płycie. Jej wydanie było możliwe dzięki wsparciu władz gminy Stara Błotnica.