Biskup Marek Solarczyk przewodniczył Mszy św. w kościele garnizonowym pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika.
Była to zarazem Eucharystia odpustowa w parafii garnizonowej, jak też modlitwa zanoszona z okazji 76. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Na zakończenie ordynariusz radomski poświęcił tablicę pamiątkową, ufundowaną przez Instytut Pamięci Narodowej, dedykowaną dwom kapelanom wojskowym związanym z ziemią radomską i kościołem garnizonowym: ks. ppłk. Edwardowi Chomie i ks. kpt. Józefowi Mikuszewskiemu. Pierwszy został zamordowany w Katyniu, drugi w Twerze.
- Polskę zdradzono niejeden raz. W Jałcie, na sejmie grodzieńskim... W naszym życiu narodowym też skazywano miłość i sprawiedliwość na zdradę, czego przykładem jest niejedna śmierć męczeńska w naszym narodzie. Stała się ona również udziałem naszego patrona, św. Stanisława, biskupa i męczennika. Gdy stajemy tu dziś, w dniu obchodów zakończenia II wojny światowej, chciałbym i proponuję, abyśmy zmieniali narrację spoglądania na tego typu wydarzenia, bo to są obchody, w które wpisują się i zdrada, i cierpienie, i śmierć naszych barci i sióstr, w których płynęła nasza polska krew. Nie bez przypadku zostanie odsłonięta tablica pamiątkowa, która jest dedykowana dwom kapelanom Wojska Polskiego zamordowanym przez sowieckich oprawców. To przykład, że ta wojna nie przyniosła nam jako takiego zwycięstwa, a wiele spraw nie zostało do dzisiaj uregulowanych - powiedział na rozpoczęcie ks. mjr Łukasz Józef Hubacz, proboszcz parafii garnizonowej.
W homilii biskup Solarczyk mówił: - W tym kościele i w tym dniu, przywołując wstawiennictwa św. biskupa Stanisława, stajemy wobec świadectwa jego życia i męczeńskiej. Cóż ona przekazuje nam? Można wydobyć bardzo wiele różnych refleksji. Myślę, że dotykając tych myśli i tego wszystkiego, o czym we wstępie wspomniał ksiądz kapelan, przede wszystkim warto przywołać świętego biskupa Stanisława jako świadka tego wszystkiego, co jest heroizmem, tego wszystkiego, co trwa, tego wszystkiego, czego wieki nie są w stanie wymazać. Ostatecznie tego wszystkiego, co człowiek niesie jako bogactwo swojej duszy, swojego serca, swojego życia. Można byłoby wręcz powiedzieć, a to jest przecież wypisane na naszych sztandarach: "Bóg, Honor i Ojczyzna". To trwa. Pozostało orędownictwo. Pozostała wiara św. Stanisława Biskupa, jako świadka wiernego Bogu, kochającego Ojczyznę i niosącego z całą konsekwencją wierność temu wszystkiemu, co było wpisane w Jego duszę i serce
Homilia bp. Marka Solarczyka:
Gospodarzami obchodów była 42. Baza Lotnictwa Szkolnego. W uroczystościach wzięli udział: wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz, posłowie Andrzej Kosztowniak i Marek Suski, poczty sztandarowe, przedstawiciele władz samorządowych, służb mundurowych, stowarzyszeń kombatanckich, organizacji pozarządowych oraz grupa wiernych.
Tablica została dedykowana ks. ppłk. Edwardowi Chomie i ks. kpt. Józefowi Mikuszewskiemu. ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość