W celu przeprowadzenia badań Urząd Miasta podjął współpracę z Uniwersytetem Technologiczno-Humanistycznym w Radomiu i poradniami psychologiczno-pedagogicznymi, które działają w mieście. - Chcemy sprawdzić na podstawie szeroko zakrojonych badań, w jaki sposób pandemia dotknęła radomskich uczniów, ich rodziców i nauczycieli. Ankiety, które przygotowali pracownicy naukowi UTH, trafią do szkół już w tym tygodniu. Wyniki ankiet zostaną opracowane w czasie wakacji. Na ich podstawie będą przygotowane konkretne rekomendacje, które we wrześniu trafią do radomskich poradni psychologiczno-pedagogicznych. Zostaną one wykorzystane w pracy z uczniami, którzy czas pandemii znieśli źle i po długim okresie nauki zdalnej mają problem z zaadaptowaniem się w warunkach szkolnych - mówi Katarzyna Kalinowska, wiceprezydent Radomia.

Małgorzata Gumińska, dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 2, podkreśla że ostatni rok zaburzył kontakty rówieśnicze między uczniami, ale także te z nauczycielami.

- Funkcjonowanie społeczno-emocjonalne uczniów jest uzależnione od prawidłowych kontaktów z rówieśnikami. Te kontakty przez ponad 12 miesięcy były mocno utrudnione i to zarówno kontakty między uczniami, jak i między uczniami i nauczycielami, bo nauczanie zdalne i nauczanie hybrydowe to było nowe doświadczenie. Musimy dowiedzieć się, jak uczniowie, ale też nauczyciele i zarządzający oświatą, czyli dyrektorzy oceniają ten czas pandemii i funkcjonowanie po tym okresie. Istotne jest, żeby te badania były przeprowadzone jak najszybciej, dlatego, że efekt powakacyjny, to już nie będą te same wyniki. Chcemy przeprowadzić te badania, by dobrze dostosować wsparcie psychoprofilaktyczne ze strony poradni, ale też ze strony szkół, które będzie nakierowane na potrzeby uczniów i środowiska szkolnego - wyjaśnia M. Gumińska.

Badania przygotowały prof. Elżbieta Sałata, prorektor ds. dydaktycznych i studenckich UTH, i dr Maria Gagacka z UTH. Objęci nimi będą uczniowie od piątej klasy szkół podstawowych i szkół ponadpodstawowych, a także nauczyciele i dyrektorzy placówek.

- Sytuacja pandemiczna jest sytuacją bardzo trudną. Uczniowie, nauczyciele, dyrekcja zmagają się z problemem technologii informacyjnych. Niektórzy bardzo dobrze sobie z tym radzą. Inni nieco słabiej i tego są później konsekwencje. Do tej pory z technologii korzystaliśmy głównie do wspomagania lekcji w sposób stacjonarny. Teraz okazuje się, że musimy ją wykorzystać również do nauczania zdalnego i hybrydowego. Ta trudna sytuacja dotyczy nauczycieli, uczniów i dyrektorów szkół. Mam nadzieję, że badania, które będziemy realizować przyczynią się do lepszej organizacji. Jesteśmy nastawieni na pomoc psychologiczno-pedagogiczną dla wszystkich tych grup, które chcemy badać. Mamy świadomość, że problemów będzie dużo i będziemy z tego wychodzić latami - mówi E. Sałata.

Wyniki ankiety poznamy we wrześniu. - Przygotujemy na tyle wcześnie raport, żeby zarówno poradnia była w stanie przygotować instrumenty wspierania uczniów, ale także wspierania nauczycieli i dyrektorów szkół. Uczniom nie da się pomóc bez wspierania nauczycieli, dyrektorów szkół, bez edukowania i wsparcia również dla rodziców, dlatego, że dobra wola w trudnych sytuacjach, to po prostu za mało. Tu jest potrzebny profesjonalizm i konkretne, łatwe do zrozumienia, choć nie zawsze do zastosowania, rozwiązania - wyjaśnia M. Gagacka.