Spośród członków Bractwa Kurkowego św. Sebastiana w Radomiu wyłoniono go podczas strzelania królewskiego na strzelnicy PZŁ w Piastowie.
Wicekrólem został Jan Remiszewski, a Grand Prix strzelania królewskiego wywalczył Sławomir Adamiec. Laur Gloria Patriae (Chwała Ojczyźnie) wywalczył Łukasz Ciszek.
Stanisław Zubek od lat związany jest z Radomiem, był zastępcą dyrektora Resursy Obywatelskiej, a obecnie jest zastępca dyrektora Ośrodka Rozwoju Edukacji w Warszawie.
Wybór królów kurkowych to średniowieczna i mieszczańska tradycja bractw kurkowych w Polsce i Europie. Lokacyjne prawo magdeburskie nakładało na mieszkańców miast obowiązek ich obrony własnymi siłami podczas wojen i napadów zbrojnych. Każdy cech rzemieślniczy i kupiecki miał wyznaczone do obrony stałe miejsce: ulicę, odcinek murów miejskich, basztę, bramę miejską. Członkowie cechów - ludzie majętni, przez cały rok ćwiczyli się w strzelaniu, urządzając także doroczne zawody o tytuł króla kurkowego. W Radomiu Kazimierz Wielki w 1364 r. zmienił przestarzałe wówczas prawo średzkie na korzystniejsze magdeburskie i nadał mieszkańcom miasta wiele przywilejów, ale i obowiązek obrony miasta. W tej sytuacji prawnej Radom musiał również posiadać zorganizowany system obrony, z który odpowiedzialni byli przedstawiciele cechów, być może skupionych w konfraternię bracką.
- Tegoroczne strzelanie królewskie bractwo zorganizowało dla uczczenia beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego pod hasłem: "Soli Deo" ("Jedynemu Bogu") - mówił podczas sobotniego strzelania Sławomir Adamiec, hetman radomskiej konfraterni. - Kard. Stefan Wyszyński był prymasem w czasach najtrudniejszych dla Polski i polskiego Kościoła. Był oparciem dla wierzących i wszystkich tych, którzy marzyli o wolnej Polsce. Ten przywódca Kościoła, polityk i mąż stanu przeszedł do historii jako jedna z najwybitniejszych postaci XX w. i pozostaje autorytetem dla współczesnych pokoleń. W maju 1981 r. Polska żegnała prymasa Wyszyńskiego - "niekoronowanego króla Polski", jak mówili o zmarłym rodacy. "Defensor patriae" - "obrońcę ojczyzny", jak nazwali go w tamtych dniach publicyści, Prymasa Tysiąclecia, jak powiedział Jan Paweł II - dopowiada Adamiec.
Współcześnie Bractwo Kurkowe Św. Sebastiana w Radomiu nawiązuje do idei wierności naszym ojcom, którzy stali na straży chrześcijańskiej kultury Zachodu i Polski, staje na straży wierności nauczania sługi Bożego kard. Wyszyńskiego i świętego Jana Pawła II.
- Radomskie Bractwo św. Sebastiana stara się w swojej działalności kierować starym zawołaniem brackim: "Ćwicz oko i dłonie w Ojczyzny obronie". Dlatego wartości patriotyczne i chrześcijańskie są dla nas kardynalnym nakazem - podkreśla S. Adamiec.