Pod takim hasłem po raz 10. ulicami Radomia przeszedł Orszak Trzech Króli.
Korowód poprzedziła Msza św., której w kościele farnym przewodniczył bp Marek Solarczyk. - Liturgia nazywa to dzisiejsze święto świętem Objawienia Pańskiego. Bóg, który objawia, ukazuje, dotyka swoją mocą i swoim życiem ludzkiego życia. Dzisiaj z tą intencją stajemy, zawierzając Bogu wszystkie nasze sprawy, prosząc, aby Jego moc, Boża moc nas chroniła, prowadziła i umacniała wszelkie dary od Niego otrzymane - mówił ordynariusz na wstępie Eucharystii.
W homilii bp Solarczyk nawiązał do symboliki złota, kadzidła i mirry - darów, które mędrcy złożyli Panu Jezusowi. - Po skończonej Mszy św. wielu z nas ruszy w orszaku Trzech Króli. To jest ten wyjątkowy znak i potwierdzenie tych darów, które niesiemy w pięknie i bogactwie naszego życia, w ufności płynącej z wiary. Jest to całą nadzieją, aby Bóg nas prowadził, aby nas umacniał, aby przemieniał to, co jest codziennością naszego życia. Niech Jego błogosławieństwo nas prowadzi. Niech Trzej Królowie będą każdego dnia dla nas wielką zachętą, abyśmy we wspólnocie wiary potrafili przeżywać to, co jest naszym życiem i chronić to, co jest darem Boga - mówił ordynariusz.
Orszak rozpoczął się na rynku, skąd uczestnicy wyruszyli na plac Corazziego, gdzie ustawiona została szopka bożonarodzeniowa. Po drodze obejrzeli 5 scenek związanych z Bożym Narodzeniem i biblijną historią zbawienia. Na zakończenie wszyscy pokłonili się Dzieciątku, a potem do wspólnego kolędowania zaprosił chór katedralny.
Jezusowi pokłonili się bp Marek Solarczyk, Kinga Bogusz i Jerzy Zawodnik.Bp Solarczyk podziękował uczestnikom i tym wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji orszaku oraz złożył zebranym życzenia: - 6 stycznia - Święto Objawienia Pańskiego to jest ten czas, w którym chcemy dziękować Panu Bogu za to, że jest, za to, że my możemy z Nim być. Życzę wam, moi drodzy, aby dzisiejsze święto umocniło tę obecność Boga ze wszystkimi Jego darami w waszym życiu. Niech to będzie również czas, który nam pomoże, abyśmy poprzez nasze życie mogli rzeczywiście każdego kolejnego dnia objawiać to, co jest znakiem Bożej dobroci, Bożej miłości i Bożego pokoju. Niech Pan Bóg wszystkim błogosławi.
Życzenia radomianom złożyli także Jerzy Zawodnik, wiceprezydent Radomia, i Kinga Bogusz, przewodnicząca Rady Miejskiej. - Ta uroczystość kojarzy się nam z gwiazdą betlejemską, która Mędrców prowadziła do Jezusa. Życzę wam wszystkim takiej gwiazdy, bo każdy z nas ma w sercu coś, do czego dąży, czego pragnie, o czym marzy. Chciałbym, żeby każdy z nas miał taką gwiazdę, która do tego właśnie go zaprowadzi - mówił J. Zawodnik. - W moim sercu ogromna radość, bo zobaczyłam, jak wielu dzisiaj radomian uczestniczy w tym orszaku. Cieszy mnie ogromnie to poczucie wspólnoty. Życzę wszystkiego, co najlepsze w nowym roku, wszelkich łask Bożych, dobra, dużo zdrowia - dodała K. Bogusz.
Koordynatorem radomskiego Orszaku Trzech Króli jest ks. Gabriel Marciniak, proboszcz parafii MB Bolesnej w Radomiu i kapelan Rycerzy Kolumba Rady 15216.
- Ta rada zainicjowała orszaki w Radomiu. Teraz w organizację angażują się wszystkie rady, ponieważ jest bardzo dużo pracy. Marsz organizujemy po raz 10., ale szopka przed Urzędem Miejskim ustawiona jest po raz 11. W ubiegłym roku nie było orszaku, zachęcaliśmy do spaceru przy szopce. Rozdaliśmy wtedy 2 tys. koron. Był pokłon Panu Jezusowi. Cieszę się, że w tym roku jest bardzo dużo ludzi, że tylu nas wyszło na ulice zamanifestować swoją wiarę, przywiązanie do wartości chrześcijańskich. Co roku hasło naszego orszaku brzmi: "Tobie, Królu i Panie, kłaniają się radomianie", bo przecież jego celem jest pokłonić się Panu Jezusowi Zbawicielowi i Mesjaszowi - mówi ks. Marciniak.