Obchody rozpoczęły się w kaplicy Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu.
Główne uroczystości odbędą się w poniedziałek, 25 kwietnia, o 18.00 w katedrze. Ale już cztery dni wcześniej na Mszę św. i modlitwę za ordynariusza i solenizantów kwietnia do seminaryjnej kaplicy zaprosił dom studiów i formacji do kapłaństwa.
Oprócz bp. Marka imieniny obchodzą rektor ks. Marek Adamczyk oraz wykładowcy ks. Marek Dziewiecki i ks. Marek Jagodziński. To także imieniny ks. Marka Fitucha, kanclerza Kurii Biskupiej, i ks. Marka Polaka, oficjała Sądu Biskupiego. Kolejni kwietniowi solenizanci to: ks. Jarosław Wojtkun, wykładowca teologii moralnej, ks. Wojciech Wojtyła, wykładowca filozofii i ks. Jerzy Adamczyk, wykładowca prawa kanonicznego.
Zgromadzonych w seminaryjnej kaplicy powitał ks. Jacek Mizak, wicerektor seminarium: - Będziemy modlić się o to, aby moc Ducha Świętego nieustannie ożywiała wasze posługiwanie i codzienność, a wasi patronowie byli dla was wzorami na drodze do świętości i bliskimi przyjaciółmi, którzy będą wam wypraszać łaski - mówił ks. Mizak.
Homilię wygłosił bp Piotr Turzyński. Nawiązał w niej do czytania z Księgi Dziejów Apostolskich. Podkreślał konieczność uznania, że nie działamy własną siłą. Mówił, że taka pokusa jest we współczesnym świecie. - Papież Benedykt XVI, jeszcze jako kardynał, mówił o zagrożeniu neopelagianizmem, poglądem, że człowiek będzie myślał o samozbawieniu. Ale to Bóg jest w centrum. On jest we wszystkim pierwszy. On jest pierwszym działającym. I to On wybiera. Wybrał apostołów, wybrał św. Marka - mówił bp Piotr, przywołując także szereg osób głoszących Chrystusa w pierwszym pokoleniu Kościoła oraz świętych, w tym patronów solenizantów. Przypomniał także, że bp Marek Solarczyk obejmując władzę w diecezji prosił, byśmy byli bramą łaski.
Homilia bp. Piotra Turzyńskiego:
Na zakończenie Mszy św. życzenia solenizantom złożył al. Bartosz Fijałkowski, dziekan alumnatu. - Czcigodny Księże Biskupie Marku! Jako klerycy pamiętamy, gdy ponad rok temu przybyłeś do naszego seminaryjnego domu i zwróciłeś się do nas, kleryków: „Drodzy synowie!”. Dziś, drogi Ojcze, jako synowie pragniemy wyrazić naszą ogromną radość i złożyć życzenia imieninowe. Każdy ewangelista ma swój symbol. U św. Marka jest to lew, który symbolizuje odwagę, mądrość, waleczność. Te cechy są bardzo ważne. Życzymy, aby w tym trudnym czasie, w tym zlaicyzowanym świecie ksiądz biskup z odwagą wskazywał nieustannie Chrystusa - powiedział al. Bartosz.
Alumni wręczyli ordynariuszowi zdjęcie wizerunku Matki Bożej Jazłowieckiej, figury, której kopia stoi na seminaryjnym wirydarzu. - Niech ono przypomina, że seminarium nieustannie jest duchowo ze swoim ojcem - mówił dziekan alumnatu, a następnie życzenia złożył rektorowi i księżom solenizantom wykładowcom.