- Jeżeli przywołamy tajemnice imienia Klara, to znaczy tej, która jest jasna, to i wy, drogie siostry, jesteście córkami Bożej jasności. I za to wam dziękuję - powiedział bp Marek Solarczyk.
Ordynariusz radomski przewodniczył Mszy św. w kaplicy klasztornej z okazji 25. rocznicy poświęcenia klasztoru sióstr klarysek pw. NMP Ostrobramskiej, Matki Miłosierdzia w podradomskim Skaryszewie.
- Oddajemy Bogu chwałę za Niepokalane Poczęcie Najświętszej Maryi Panny. A dzisiaj w tej kaplicy, w tej wspólnocie, w tym miejscu dziękujemy za was, drogie siostry. Bo jeżeli przywołamy tajemnice imienia Klara, to znaczy tej, która jest jasna, to i wy, drogie siostry jesteście córkami Bożej jasności. I za to wam dziękuję. Dzięki wam, dzięki waszej modlitwie, dzięki waszemu oddaniu, waszej wierze, dzięki waszej trosce o to, aby z tym charyzmatem św. Franciszka i z tym oddaniem św. Klary ta jasność jest tutaj pielęgnowana. Prosimy o wypełnienie się Bożych dzieł w nas i przez nas i w tym czasie. Zawierzamy też intencje tych, którzy uczestniczą w tej Mszy św. za ścianą, w drugiej części kaplicy - mówił biskup Solarczyk.
Myśl o powstaniu nowego klasztoru zrodziła się podczas obchodów 800. rocznicy urodzin św. Klary i 750. rocznicy obłóczyn bł. Salomei, pierwszej znanej polskiej klaryski. Jak wspominają siostry w latach 1993-1995 do klauzury klasztoru zostało wtedy przyjętych kilkanaście młodych kobiet. Funkcję ksieni klasztoru w Krakowie pełniła wówczas s. Zofia Tracz. Szukając miejsca na fundację nowego klasztoru, myśl biegła w stronę ziemi sandomierskiej, bo przecież to w Zawichoście żyła bł. Salomea. Z diecezji sandomierskiej w 1992 roku powstała diecezja radomska, w której nie było żadnego klasztoru kontemplacyjnego.
Siostry podkreślają, że dużą rolę w tym względzie już na samym początku odegrał pan Andrzej Dygas, radomianin, którego córka Ewa (zakonne imię Teresa) przebywała w krakowskim klasztorze. Matka ksieni zwierzyła się mu ze swoich planów i na jej prośbę usiłował zorientować się odnośnie terenu pod klasztor. Panu Dygasowi udało się nawiązać kontakt z bp. Edwardem Materskim, któremu pomysł sprowadzenia wspólnoty kontemplacyjnej na teren diecezji bardzo się spodobał.
Wybór padł na Skaryszew, gdzie na kościelnym placu stał budynek w stanie surowym, którego budowę prowadził zmarły w 1990 roku proboszcz ks. Tadeusz Wójcik.
W 1996 roku krakowska wspólnota klarysek podejmuje się fundacji klasztoru w Skaryszewie. Bp Edward Materski przekazał siostrom plac i ów budynek w stanie surowym. Z wielką życzliwością do idei zbudowania klasztoru odniósł się proboszcz Skaryszewa, ks. kan. Bolesław Walendzik.
Uroczystość poświęcenia, jak wspominają klaryski, odbyła się 8 grudnia 1997 roku. Obrzędy rozpoczęły się sprawowaną w świątyni parafialnej Eucharystią pod przewodnictwem kard. Franciszka Macharskiego, metropolity krakowskiego. Koncelebrowali z nim bp Edward Materski, bp Adam Odzimek, sufragan radomski, bp Marian Zimałek z Sandomierza, z pochodzenia skaryszewianin, a także blisko trzydziestu kapłanów, w tym także z wielu polskich klasztorów. Przybyła także delegacja sióstr zakonnych z terenu diecezji, a także przedstawiciele władz miasta Radomia i województwa, burmistrz Skaryszewa oraz sekretarz gminy. Licznie zgromadzili się także wierni skaryszewskiej parafii, obecne były poczty sztandarowe.
Siostry klaryski, zatopione w kontemplacji, spieszą ze wstawienniczą modlitwą w wielu intencjach. Choć za surową klauzurą, to czynnie obecne są w internecie. Można się z nimi kontaktować, prosząc o modlitwę na www.klaryski-skaryszew.pl. Mają także swój profil na FB.
- Dzisiaj dziękując za to jest waszym dziełem, prosimy was, kochane siostry, bądźcie córkami tej światłości, tej jasności Boga. Niech się to wypełni w was i nas, niech przyniesie obfite owoce w waszej posłudze, dzięki waszej modlitwie i dzięki waszemu oddaniu. Niech to przyniesie każda Eucharystia w życiu każdego - mówił w homilii bp Marek.