W eliminacjach wzięło udział ponad 90 drużyn z całej diecezji radomskiej. W Radomiu w finałowych rozgrywkach zmagało się 12 drużyn.
Eliminacje do XXI Mistrzostw Ministrantów Diecezji Radomskiej w Halowej Piłce Nożnej odbyły się 3 grudnia 2022 roku w czterech rejonach: w Sławnie koło Opoczna, Starachowicach i w dwóch rejonach radomskich - Michałów i Gołębiów. W sumie we wszystkich trzech kategoriach wiekowych: ministrant, lektor młodszy i lektor starszy wzięło udział około 96 drużyn z 45 parafii, czyli blisko tysiąc ministrantów. W eliminacjach zostało wyłonionych 12 drużyn, które zwyciężyły w swoich kategoriach wiekowych.
- Z roku na rok tych drużyn nam przybywa. Słyszę od duszpasterzy w poszczególnych parafiach, że jest to dość ważne wydarzenie dla chłopaków. Związane jest z jakąś rywalizacją, z walką o pewne poczucie i pierwszeństwa, i takiej męskiej, chłopięcej dumy. W formacji ministranckiej jest to o tyle ważny element, że on pokazuje, że mogą oni się zjednoczyć także na boisku, jako ci, którzy służą Chrystusowi na co dzień przy ołtarzu. Mogą realizować także swoje młodzieńcze pasje i pochwalić się swoimi talentami - mówi ks. Mariusz Chamerski, duszpasterz młodzieży i liturgicznej służby ołtarza diecezji radomskiej.
Mecze finałowe mistrzostw zostały rozegrane w sobotę 25 lutego w hali sportowej w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu.
Rywalizację na boiskach poprzedziła Msza św., której w kaplicy seminaryjnej przewodniczył bp Marek Solarczyk. - Odbywające się dzisiaj w seminarium mistrzostwa są szczególnym potwierdzeniem tego, że młodzi ludzie mają różne pasje. Cieszymy się, że jedną z ich pasji jest służenie i to wszystko, co jest wpisane w służbę liturgiczną, ale dość uniwersalną pasją jest również aktywność sportowa, a szczególnie u chłopaków aktywność związana z piłką nożną. Dzisiaj z kapłanami wspominaliśmy, że jako klerycy, jako księża, też grywaliśmy. A ja pamiętam jako mały ministrant, że przeważnie jednym z elementów integracji ministranckiej była piłka nożna. Taka forma turnieju diecezjalnego jest wyjątkową, cudowną sprawą, gdzie oni mogą się spotkać, poznać. Rywalizacja oczywiście dla nich jest też ważna. Dziękuję wszystkim, którzy się do tego przyczyniają, że oni mogą być ze sobą i że ten turniej się odbywa - mówi bp Solarczyk.
Drużyny, które zdobyły pierwsze, drugie i trzecie miejsce w każdej kategorii wiekowej otrzymały puchary, dyplomy i upominki rzeczowe, a czwarte miejsce - nagrody pocieszenia. W każdej kategorii wiekowej wyłoniono także najlepszego bramkarza i najlepszego piłkarza.
Wśród lektorów starszych pierwsze miejsce wywalczyła drużyna z parafii św. Wawrzyńca w Kunicach.
- Jestem z nich ogromnie dumny, bo wykonali bardzo dużą pracę, pięknie grali, ale pamiętali też o zasadzie fair play. O tym, żeby być fair względem każdej osoby. Ministranci co tydzień spotykają się w hali sportowej. Zawsze jest czas, żeby poćwiczyć, potrenować. Nie zawsze z nimi gram, nie jestem człowiekiem, który lubi sport, ale zawsze doceniam inicjatywę i chęć brania udziału moich ministrantów w takich zawodach - mówi ks. Cezary Jagiełło, wikariusz w Kunicach.
Drugie miejsce zajęła drużyna z parafii bł. Annuarity w Radomiu, trzecie - z parafii św. Wojciecha w Kowali, a czwarte z parafii Wniebowzięcia NMP w Solcu nad Wisłą.
Najlepszym bramkarzem został Remigiusz Kozłowski z Kowali, a najlepszym piłkarzem - Krzysztof Mazur z Radomia.
Wśród lektorów młodszych najlepsza była drużyna z parafii Wniebowzięcia NMP w Sławnie koło Opoczna.
- Rywalizacja była zdrowa, jak mówimy, w zdrowym ciele zdrowy duch, a trening czyni mistrza. Dążymy do tego mistrzostwa, do zdrowej rywalizacji, ale najpierw w kościele systematyczna praca, służba przy ołtarzu, jako służba Panu Bogu i drugiemu człowiekowi, a dopiero potem na boisku. Wymaga to systematyczności, pracy nad sobą. W każdym tygodniu spotykamy się w Sławnie na boisku. Mamy taką możliwość dzięki wójtowi Tadeuszowi Wojciechowskiemu. Efektem jest to, że młodsi lektorzy zdobyli pierwsze miejsce - mówi ks. Tomasz Sztandera, wikariusz w Sławnie.
Drugie miejsce zajęła drużyna z parafii św. Jana Chrzciciela w Magnuszewie, trzecie - z parafii św. Stefana w Radomiu, a czwarte - z parafii MB Nieustającej Pomocy w Starachowicach.
Najlepszym bramkarzem został Franciszek Supeł z Magnuszewa, a najlepszym piłkarzem - Marcin Welenc ze Starachowic.
Pierwsze miejsce w kategorii ministranci zdobyła drużyna z parafii bł. Annuarity w Radomiu.
Opiekunami drużyny są ks. Wojciech Pawłowski i ks. Krzysztof Andaś. - Jesteśmy bardzo szczęśliwi, ponieważ najmłodsi ministranci z naszej parafii zdobyli mistrzostwo diecezji, a najstarsi wicemistrzostwo. Spotykamy się dwa razy w tygodniu w hali sportowej. Trenujemy, bawimy się grą. To jest taki dodatek, ale też mobilizuje chłopaków do służby przy ołtarzu, tworzą się też między nimi relacje. Niektórzy mówią wprost, że gdyby nie ta piłka, to nie wiedzą, czy by służyli. To jest magnes, który ich przyciąga i oni się dobrze tu czują - mówi ks. Wojciech. - Myślę, że osoba głównego opiekuna drużyny ks. Wojciecha jest bardzo mobilizująca. Jest on nie tylko maratończykiem, ale też wspaniałym piłkarzem. Dla ministrantów jego postawa jest zachętą i przyciąga ich nie tylko do kościoła, ale też, patrząc na niego, troszeczkę zazdroszczą mu tej formy, umiejętności, próbują go naśladować i mamy efekty - dodaje ks. Krzysztof.
Drugie miejsce wywalczyła drużyna z parafii św. Jana w Magnuszewie, trzecie - z parafii Świętej Trójcy w Starachowicach, a czwarte - z parafii Wniebowzięcia NMP w Sławnie koło Opoczna.
Najlepszym bramkarzem w tej kategorii wiekowej został Wojciech Indrychowski ze Sławna, a najlepszym piłkarzem - Jeremiasz Urbaniak ze Starachowic.
Zwycięzcy turnieju będą reprezentować naszą diecezję w Mistrzostwach Polski LSO w Piłce Nożnej Halowej o Puchar KnC, które odbędą się pod koniec czerwca w Gnieźnie.
- Bardzo dziękuję przede wszystkim kapłanom, którzy włączyli się w przygotowanie drużyn ministranckich, księżom proboszczom, księżom wikariuszom, ale przede wszystkim dziękuję za ich szczególną troskę na co dzień o formację służby liturgicznej w naszej diecezji. Bardzo dziękuję też wszystkim samorządom, które włączyły się i pomogły nam przygotować tegoroczny turniej, szczególne podziękowania kieruję do wójta gminy Sławno koło Opoczna - mówi ks. Chamerski.