To w radomskim Zespole Szkół Integracyjnych, która przyjęła imię Jana Pawła II, już w 1998 roku zrodziła się idea powołania Rodziny Szkół im. Jana Pawła II. Dziś należy do niej ponad tysiąc placówek.
Jan Rychlicki, dyrektor PSP nr 14 Integracyjnej im. Jana Pawła II i Przewodniczący Społecznej Rady Rodziny Szkół im. Jana Pawła II, mówi, że ataki na patrona przeżywane są mocno w placówkach. - To bardzo przykre, to bardzo boli. Mocno to przeżywamy w naszych społecznościach szkół noszących imię św. Jana Pawła II. Nie dalej jak dziś rozmawiałem z koleżankami w pokoju nauczycielskim o tym, dlaczego my Polacy sami atakujemy i próbujemy zniszczyć wizerunek największego z naszych rodaków, który tak wiele zrobił dla Polski, ale i dla całego świata. Nikt nie zdjął z nas obowiązku podtrzymywania tradycji, wiary, prawdy. Dlatego też, szanując opinie innych ludzi, zwracam się też z prośbą i apelem do osób, które myślą inaczej, aby nie nakazywały nam, co mamy robić. Apeluję do samorządowców. Wierzę w ich zdrowy rozsądek, bo szacunek dla wiary i tradycji to jest sprawa święta. Mówię o tym z przekonaniem, że największe zło tego typu akcje robią w umysłach i postawach ludzi młodych. Tak wiele mówi się o problemach w funkcjonowaniu młodych ludzi po pandemii, teraz wojna. Przeżywamy to wszyscy, obserwujemy nasze dzieci, naszą młodzież, a wytrącamy sobie z garści kolejny argument, jakim był i jest, i pozostanie św. Jan Paweł II oraz jego nauczanie. Ale nie tylko nauczanie, bo też przykład jego życia, przykład jego wiary, umiejętność rozmowy z każdym, także inaczej myślącym, także z niewierzącym, poszanowanie jego praw. Mamy od kogo się uczyć i nie przekreślmy tego, nie niszczmy tego autorytetu i nie zapomnijmy o nim nigdy – apeluje J. Rychlicki.