Otwarcie wystawy „Kwiaty wiśni - Samuraje” odbędzie się 1 września o 17.00. To kolejna wystawa, która wpisuje się w obchody 100-lecia Muzeum im. Jacka Malczewskiego.

Kuratorką tej ekspozycji jest Katarzyna Jendrzejczyk. - Wystawa ma za zadnie pokazać prawie 700-letnią historię wyjątkowo hermetycznej kasty społecznej jaką byli samurajowie. Są na niej bardzo ciekawe eksponaty w tym przedmioty kultu, przedmioty codziennego użytku, uzbrojenie, a także bardzo atrakcyjne dziewiętnastowieczne drzeworyty japońskie. Drzeworyty pochodzą z kolekcji Muzeum Okręgowego w Toruniu - mówi kuratorka wystawy.

Wystawa jest podzielona na kilka części. Pierwsza dotyczy dwóch współistniejących religii shintō - drogi bogów oraz butsudō - drogi buddy, które miały bardzo duży wpływ na kształtowanie się i wizerunek społeczności samurajów.

- Druga część wystawy dotyczy codzienności samurajów. Jest o narodzinach dzieci, o dzieciństwie, o ceremonii dojrzałości przyszłych wojowników japońskich. Jest też akcent kobiecy. To ona zajmowała się gospodarstwem domowym pod nieobecność męża, decydowała o wykształceniu przyszłych wojowników – dopowiada pani kurator.

Trzecia część ekspozycji dotyczy uzbrojenia. To m.in. włócznie naginaty, yari, suyar ale też łuki z pięknymi lakowanymi kołczanami. Są także elementy zbroi samurajskich oraz ashigaru (lekko uzbrojeni piesi żołnierze) takie jak maski mempo, ochraniacze gardła yodare-kaké czy hełmy i to, co przede wszystkim kojarzy się z samurajami - broń biała, w tym tachi, katany, wakizachi, małe nożyki kozuki/kogatana oraz części składowe miecza, zwłaszcza niezwykle dekoracyjne tsuby (jelce).

Wystawie towarzyszyć będą liczne spotkania przybliżające kulturę kraju kwitnącej wiśni, w tym ceremonia parzenia herbaty chanoju, sztuka zakładania kimona, warsztaty origami oraz pokazy sztuk walki.

Prezentowane eksponaty pochodzą ze zbiorów własnych Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu oraz z Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie, Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, Muzeum w Gliwicach, Muzeum Okręgowego w Toruniu, Muzeum Narodowego w Szczecinie, Muzeum Narodowego w Lublinie a także kolekcji prywatnych.

Wystawa będzie udostępniona dla zwiedzających do 10 grudnia.

- Mam nadzieję, że ta wystawa to dopiero początek pokazywania świata, świata nieodgadnionego, nie pokazywanego w Radomiu ale za to bardzo egzotycznego. Jest to początek wystaw unikatowych z całego świata - Indie, później będą Chiny, Afryka - zapewnia Leszek Ruszczyk, dyrektor Muzeum w Radomiu.