To wydarzenie jest najpiękniejszym staropolskim obrzędem rolniczym, a także nagrodą za całoroczną mozolną pracę i zebrane plony.
Uroczystości związane ze Świętem Plonów w Muzeum Wsi Radomskiej rozpoczęły się konkursem na tradycyjny wieniec dożynkowy. Później korowód z wieńcami dożynkowymi przeszedł do znajdującego się na terenie skansenu zabytkowego kościoła pw. św. Doroty. Tu rozpoczęła się Msza św., którą sprawował ks. Bernard Kasprzycki, proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Radomiu.
Podczas homilii ks. Kasprzycki przypominał: - Znakiem zewnętrznym tego święta jest chleb upieczony z tegorocznego ziarna, owoce, warzywa. Ale kiedy nadchodzą dożynki, każdy roztropny gospodarz przypomina sobie, że on sam jest nie tylko siewcą i żniwiarzem, ale również jest rolą Bożą. Trzeba uprawiać własne serce, aby było piękne dla Pana. Serce rolnika, jak i tych, którzy w jakikolwiek sposób są związani z rolnictwem, pozostaje najcenniejszą glebą, jaką należy pracowicie uprawiać. Potrzeba nam nie tylko ekologii środowiska materialnego, ale potrzebny jest nam rozwój duchowy.
Po Eucharystii ksiądz poświęcił chleb, którym, jak każe obyczaj, zaraz się podzielono, oraz wieńce dożynkowe, a wśród nich wieniec przygotowany jako podziękowanie za 25 lat rozwoju Muzeum Wsi Radomskiej we współpracy z samorządem województwa mazowieckiego. Wieniec przygotowało Koło Gospodyń Wiejskich „Kukułki” z Bartodziejów.
- Dziękujemy dobremu Bogu i wam, szczególne tu zgromadzonym rolnikom, za wasz trud i za tegoroczny chleb - najcenniejszy skarb od Boga i ludzi pracy pochodzący - podkreślił ks. Kasprzycki.
Następnie korowód w wieńcami dożynkowymi, prowadzony przez orkiestrę, przeszedł pod dwór z Brzeziec. Tu zespół obrzędowy „Raz na ludowo” przedstawił „Dożynki”. Ośpiewano gospodarzy, czyli dyrekcję skansenu, oraz Rafała Rajkowskiego, wicemarszałka województwa mazowieckiego. Dla wszystkich przygotowano słodki poczęstunek.
- To nasze kolejne święto plonów. To dla nas niezwykłe wydarzenie, gdyż pracując w MWR można powiedzieć, że pracujemy również na wsi. Mamy pola uprawne, nasi pracownicy dbają o te pola, dlatego tak bardzo zależy nam, aby kultywować to święto, które jest jednym z najstarszych. Zostało zapoczątkowane w XVI wieku, kiedy gospodarze schodzili z pół i dziękowali Panu Bogu, i wszystkim dookoła, za dobre plony. To wszystko nie mogłoby się odbyć, gdyby nie samorząd województwa mazowieckiego, który jest naszym organizatorem. Wspiera to muzeum od 25 lat. Mamy wystawę planszową, na której pokazujemy zarówno dzieło naszej pracy, jak również środki finansowe pozyskane przez MWR od samorządu województwa mazowieckiego. To ponad 100 mln złotych, które samorząd inwestuje w nasze muzeum - mówi Ilona Jaroszek, dyrektor Muzeum Wsi Radomskiej.
Wystawę można oglądać obok dworu z Brzeziec.
Do słów I. Jaroszek odniósł się R. Rajkowski: - Nie ustaniemy w działaniu inwestycyjnym i w tym, abyśmy się stali największym muzeum na wolnym powietrzu w Polsce. Prowadzimy takie działania. Trzymajcie za nas kciuki! Dziękuję kołom gospodyń wiejskich i przyjaciołom tego miejsca, pracownikom. Podziękowania składam na ręce pani dyrektor. 25 lat tworzymy wszyscy wspólnotę mazowiecką.
Do zgromadzonych rolników zwróciła się także Marta Michalska-Wilk, wiceprezydent Radomia: - Dziękuję za waszą całoroczna pracę, za trud, za poświecenie. Dziękuję, że z owoców waszej pracy korzystamy każdego dnia.
Kolejny punkt obchodów święta plonów realizowany był w Amfiteatrze. Tu m.in. ogłoszono wyniki konkursu na „Tradycyjny wieniec dożynkowy” i wręczono laureatom nagrody. Wystąpił Młodzieżowy Zespół Ludowy „Guzowianki”, Zespół Tańca Ludowego „Pruszkowiacy” i kapela Krzysztofa Rokicińskiego.
Każdy, kto odwiedził tego dnia radomski skansen znalazł coś dla siebie. Ogromnym powodzeniem cieszyła się potańcówka pod dębem, gdzie kapele ludowe wręcz porywały do tańca.
Był pokaz wykonywania pająka ze słomy, prowadzony przez twórczynię ludową Małgorzatę Krajewską. Warsztaty wykonywania słomianych zabawek prowadziły panie ze Stowarzyszenia „Aktywni na Targowej” w Skaryszewie. Z kolei warsztaty wykonywania bukietów żniwnych prowadzi Zespół Ludowy „Przystalanki”.
Można było zakupić dzieła sztuki ludowej i podpatrzeć, jak wyglądała praca w gospodarstwie dotycząc obróbki zboża.
Najmłodsi zobaczyli jak bawili się i jakie mieli zabawki ich wiejscy rówieśnicy przed wielu, wielu laty. Koła Gospodyń Wiejskich zapraszały do swoich stoisk, do spróbowania przygotowanych przez nich smakowitości.
Fundacja Gotowi.org w 6 bazach warsztatowych dawała możliwość zdobycia wiedzy i umiejętności z budowania odporności na zagrożenia i sytuacje awaryjne w naszej codzienności, m.in. zajęcia z zestawów awaryjnych, ratownictwo medyczne i domowa apteczka, rodzinne plany awaryjne.
Atrakcji było znacznie więcej.
Honorowy patronat nad Świętem Plonów w MWR objął Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego