Parafia św. Mikołaja w Końskich przeżywała 21 kwietnia nawiedzenie obrazu i relikwii św. Małgorzaty Marii Alacoque. Nauki głosił ks. Krzysztof Zimończyk, sercanin i krajowy dyrektor krajowy Arcybractwa Straży Honorowej Najświętszego Serca Jezusowego.
Ksiądz Zimończyk mówił, że misją apostołki Bożego Serca było rozpowszechnienie nabożeństwa do Najświętszego Serca Jezusa Chrystusa. Zachęcał, abyśmy wciąż odnawiali w naszych sercach relacje z Chrystusem. – I właśnie z tym orędziem przychodzi do nas dzisiaj św. Małgorzata Maria Alacoque, która doświadczała osobistych spotkań z Jezusem Chrystusem. Zbawiciel przekazał jej zadanie niesienia ludziom posłannictwa o Jego Najświętszym Sercu – kochającym ludzi i spragnionym ich miłości – mówił ks. Zimończyk.
– Dzisiaj przeżywamy trudne czasy. Najpierw była pandemia. Obecnie z niepokojem obserwujemy wiele konfliktów wojennych, w Ukrainie czy na Bliskich Wschodzie. Papież Franciszek mówi o chmurach ciemności wojennej, które coraz bardziej gromadzą się nad światem. Przeżywamy pewien niepokój, dlatego musimy się umacniać i uwierzyć w Boga, który nas kocha. Jego zbawcza miłość zawsze za nami podąża – powiedział ks. Zimończyk.
Sercanin zachęcał także do wstępowania do wspólnoty Straży Honorowej Najświętszego Serca Jezusowego. – Chcę, aby piękna idea Arcybractwa pociągała także w obecnych czasach dzieci, młodych i dorosłych, a ośrodki stowarzyszenia powstawały w nowych miejscach – mówił opiekun ponad 400 działających ośrodków Straży Honorowej NSJ w Polsce.
W diecezji radomskiej takich wspólnot jest kilkanaście. Od 30 lat jedna z nich znajduje się właśnie przy parafii św. Mikołaja w Końskich. W straży od 25 lat jest Genowefa Penkala. – Bycie w straży wzmacnia moją wiarę. Jestem bardzo zadowolona ze swojego życia. Codziennie modlę się w kościele, przyjmuję Komunię świętą. Jak nie mogę być w świątyni na modlitwie, to wówczas w duchu adoruję Chrystusa. Ponadto raz w miesiącu spotykamy się na spotkaniach modlitewnych – opowiada G. Penkala.
Podobnego zdania jest także Elżbieta Goworek. – Bycie w straży umacnia moją wiarę, jestem bliżej serca Jezusa i chcę Jego naśladować w swoim życiu. Ponadto ważna dla mnie jest modlitwa w pierwszy piątek miesiąca oraz adoracja Najświętszego Sakramentu. Swoją postawą, skromnością, pokorą i uśmiechem staram się zachęcać innych ludzi do wstępowania do naszej straży – podkreśliła E. Goworek.
Więcej w papierowym wydaniu "Gościa Radomskiego" nr 17 na 28 kwietnia.