- Dzisiaj chcemy się zapytać Maryi, co mamy zrobić, aby Polska stała się krajem ludzi wdzięczności i pokoju - mówił ks. podpułkownik Łukasz Hubacz podczas Mszy św. w intencji Ojczyzny w uroczystość NMP Królowej Polski i Święto Narodowe Trzeciego Maja. Liturgia była celebrowana w kościele garnizonowym pw. św. Stanisława Biskupa.
W homilii ks. Hubacz mówił, że „dzisiaj rodzi się pytanie, jak można w życiu oddzielać prawo, przywileje, zwierzchność, od obowiązku, w tym dyspensowania się od obowiązku okazania szacunku dla depozytu, choćby naszemu narodowi i całej historii, nie wybiórczej, a nawet do religii”. - Jaki to paradoks, że wychwala się konstytucję, przemówienia, ale nie akceptuje się Boga. Na tę pandemię odwiecznej schizofrenii, chce się ponownie przywołać słowa Marii Konopnickiej, która opisywała nasze narodowe wydarzenie:
Oj Targowiczanie
Dobrze się nazwali!
Jak Judasza, za srebrniki
Polskę stargowali!
Targowali Polskę
I tę wolność bratnią
Zagasili nad Ojczyzna
Gwiazdę jej ostatnią!
Zagasili blaski
W tej polskiej koronie
Podeptali Orły białe,
I Litwy Pogonie!
Tak Maria Konopnicka odsłaniała mentalność płytkich i płatnych zdrajców, karierowiczów, napełnionych nienawiścią i pychą - mówił ks. Hubacz podczas Mszy św. w intencji Ojczyzny, która była sprawowana w uroczystość NMP Królowej Polski w kościele garnizonowym.
W dalszej części homilii powiedział, że dzisiaj toczymy walkę o wiele spraw w każdej dziedzinie. - Toczy się bój o ocalenie w wielu duszach wiary katolickiej, która stanowi nasze dziedzictwo, narodu polskiego, a której wolność zapewniała dość wyraźnie ustanawiana konstytucja. „Stajemy Jak Ojce”, nie jak ludzie targowiska, rozważający powierzchownie i płytko sprawy intymne, osobiste i innych. „Stajemy Jak Ojce”, aby rozważać testament krzyża. Konstytucja majowa była ostatnim akordem, miała być lekiem na całe zło. W testamencie krzyża Chrystus zostawił nam Maryję, zostawił nam Ją jako pośredniczkę i opiekunkę - powiedział kaznodzieja.
Na koniec zwrócił uwagę, że w naszym narodowym testamencie, otrzymaliśmy polskość, kulturę, z jej bogatą historią, ale i z jej teraźniejszością. – Potrzeba nam zatem potężniej woli organizowania wszystkich sił rodzinnych ojczyzny, by nie poddać się pokusie nowej targowicy. Dzisiaj chcemy zapytać się Maryi, co mamy zrobić, aby Polska stała się krajem ludzi wdzięczności i pokoju, aby nasze rodziny, stały się na nowo królestwem bez podziałów, oszukiwania, kłamstwa i nienawiści. Mamy być królestwem Ewangelii, pełnym braterskiej miłości, poszanowania służby i pracy oraz osobowości drugiego człowieka - zakończył ks. podpułkownik Łukasz Hubacz.
Po liturgii odbyły się dalsze uroczystości. W programie było złożenie meldunku Dowódcy Garnizonu Radom, wciągnięcie flagi i odegranie hymnu państwowego, wystąpienia okolicznościowe, Apel Pamięci, salwa honorowa, złożenie kwiatów na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza, musztra paradna w wykonaniu Orkiestry Wojskowej w Radomiu i defilada. Łukasz Molenda, wiceprezydent Radomia mówił, że z dumą obchodzimy dziś Święto Konstytucji 3 Maja. – To dzień, który przypomina nam o naszych historycznych korzeniach, wartościach oraz dążeniu do niepodległości naszej ojczyzny – powiedział wiceprezydent Molenda. W obchodach uczestniczyli m.in. posłowie: Anna Kwiecień, Zbigniew Kuźmiuk, Marek Suski i Konrad Frysztak.
3 maja obchodzimy uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, która została ustanowiona przez papieża Benedykta XV w 1920 r. na prośbę biskupów polskich. Uroczystość ta – głęboko zakorzeniona w naszej historii – nawiązuje do Ślubów Lwowskich króla Jana Kazimierza z 1656 r., Konstytucji 3 maja oraz oddania Polski pod opiekę Maryi po uzyskaniu niepodległości.