Do skarżyskiej Ostrej Bramy pielgrzymowały 13 maja pielęgniarki i położne. Mszy św. w bazylice Matki Bożej Ostrobramskiej przewodniczył ks. prałat Jerzy Karbownik, kustosz miejscowego sanktuarium maryjnego. W koncelebrze uczestniczył m.in. ks. Piotr Gozdalik, kapelan szpitala w Skarżysku-Kamiennej.
Pielgrzymka odbyła się kilka dni po obchodzonym w Polsce Międzynarodowym Dniu Pielęgniarek i Położnych. Uczestników liturgii przywitał ks. J. Karbownik. - Jesteście bardzo potrzebne chorym. Wasza obecność jest okazją, aby podziękować za waszą trudną i odpowiedzialną służbę. Przez swoją posługę wpisujecie się w troskę o potrzebującego człowieka. Dzisiaj modlimy się za zmarłe wasze koleżanki ze Skarżyska-Kamiennej, Starachowic, czy Końskich. Do wieczności w ciągu ostatnich 26 lat odeszło 265 pielęgniarek i położnych - mówił kustosz skarżyskiego sanktuarium maryjnego.
W pielgrzymce uczestniczyła przewodnicząca Świętokrzyskiej Izby Pielęgniarek i Położonych Ewa Mikołajczyk. - Takie spotkania mają głęboki sens. Z jednej strony wzmacniamy się duchowo, a z drugiej modlimy się za nasze zmarłe koleżanki i przyjaciółki. Modlitwa jest niezwykle potrzebna - powiedziała przewodnicząca Mikołajczyk.
Jedną z organizatorek pielgrzymki jest Lidia Śliwińska, która od 42 lat jest pielęgniarką. - Nasze pielgrzymowanie do Matki Bożej Miłosierdzia zaczęło się od celebracji Mszy św. w intencji naszych zmarłych koleżanek. Taka liturgia pierwszy raz została odprawiona w Ostrej Bramie 26 lat temu. Z biegiem czasu obok pielęgniarek i położnych ze Skarżyska-Kamiennej przyłączyły się koleżanki z innych szpitali w województwie świętokrzyskim - powiedziała L. Śliwińska.
Jeszcze dłużej w zawodzie przepracowała Ewa Wojcieszek. - To ponad 51 lat. Pracowałam w szpitalu, przychodni czy w opiece długoterminowej. Dzisiaj modlę się o zdrowie, bo w naszym zawodzie liczy się cierpliwość i wytrwałość - powiedziała uczestniczka pielgrzymki.
Na koniec nastąpiło zawierzenie pielęgniarek i położnych Matce Bożej przed obrazem MB Miłosierdzia.