Ojciec Juniper Ostrowski, gwardian radomskich bernardynów powiedział, że pielgrzymka była nie tylko czasem modlitwy i duchowego odnowienia, ale również okazją do wzajemnej inspiracji i umocnienia na drodze powołania. – To spotkanie na Świętym Krzyżu inauguruje naszą roczną pracę formacyjną w naszej diecezji. Przyjeżdżamy, aby podziękować Bogu za miniony rok, czas wakacji, ale i nabrać sił do pracy w nowym roku formacji. Wiele osób rozpoczyna pracę jako katecheci w szkołach czy w różnych ośrodkach pomocy społecznej, dlatego potrzebujemy tej modlitwy, Bożego błogosławieństwa, siły i mocy do realizacji swojego powołania, każdy na miarę własnego charyzmatu – powiedział diecezjalny referent do spraw życia konsekrowanego, którego wspiera na tej drodze s. Bożena Adach.

Comiesięczne spotkania formacyjne dla osób życia konsekrowanego z diecezji radomskiej odbywają w trzecią sobotę miesiąca w kościele ojców jezuitów w Radomiu. Najpierw jest celebrowana Msza św. a po niej odbywa się spotkanie w sali konferencyjnej kurii biskupiej.

Siostra Izabela Turowska mówi, że każde spotkania formacyjne jest umocnieniem zakonnego powołania. – Dla mnie to coś genialnego, kiedy spotykają się osoby z różnych zgromadzeń. Wspieramy się w trudnościach, ale i radościach. To czas, aby poznać się, na przykład w kwestii współpracy między zgromadzeniami – podkreśliła kapucynka ze Zwolenia. Podobnego zdania jest ojciec Wawrzyniec Michalik. – Nie należy ograniczać formacji tylko do nowicjatu czy ślubów czasowych. Formacja mnisza powinna trwać całe życie – powiedział cysters z Wąchocka.

W programie pielgrzymki były również świadectwa osób konsekrowanych, które podzieliły się swoimi doświadczeniami życia w wierze. Siostra szarytka Elżbieta Piętka opowiedziała o roli Cudownego Medalika w jej życiu, natomiast siostry służebniczki starowiejskie, nawiązując do 25. rocznicy beatyfikacji bł. Edmunda Bojanowskiego, przedstawiły, jak założyciel ich zgromadzenia jednoczył różne środowiska wokół wspólnego dobra. Uczestnicy pielgrzymki zgromadzili się też na adoracji eucharystycznej.

– Takie spotkania są bardzo ważne, bowiem dzielimy się świadectwem swojego życia, naszą obecnością, modlitwą, że trwamy w powołaniu a dla młodszych jest to element świadectwa. Można powiedzieć, że ubogacamy się nawzajem – zauważyła siostra Katarzyna ze Zgromadzenia Kanonicznego Ducha Świętego z Pacanowa. W pielgrzymce uczestniczyła siostra szarytka Mariola. – Dzielimy się doświadczeniami w służbie różnych charyzmatów. Dużo czerpiemy od siebie. Na co dzień przebywamy we własnych wspólnotach, dlatego w czasie takiej pielgrzymki mamy okazję zobaczyć bogactwo Kościoła w różnych charyzmatach. Przyznam szczerze, że zaskoczyła mnie ilość sióstr. Wprawdzie różnimy się strojami, ale wszystkie służymy w duchu Chrystusa i Ewangelii – wyznała zakonnica.

Siostra Natalia ze Zgromadzenia Córek Świętego Franciszka Serafickiego dodaje, że pielgrzymka była niesamowitym przeżyciem. – Widzę różne zgromadzenia ale i moc działania Ducha Świętego. To pokazuje, że w tych trudnych czasach istnieje miłość, która jest obecna w drugim człowieku – zauważyła mniszka. Natomiast s. Jozeula ze Zgromadzenia Sióstr Opatrzności Bożej dodała, że dzień ten był dla niej darem, aby podziękować za wszelkie otrzymane łaski, ale i zadaniem, żeby być dla innych.

W programie pielgrzymki była Msza św., którą celebrował bp Stanisław Salaterski z diecezji tarnowskiej. Ks. dr Mariusz Rak, wikariusz biskupi do spraw życia konsekrowanego z diecezji kieleckiej wygłosił konferencję zatytułowaną "Modlitwa – nurt ożywiający Kościół". Wydarzenie zorganizował ks. prałat Tomasz Rusiecki, przewodniczący Podkomisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Indywidualnych Form Życia Konsekrowanego.

Na zakończenie pielgrzymki odbyło się ucałowanie relikwii Krzyża Świętego.