Ponad 23 lata trwała budowa kościoła parafialnego pw. Matki Bożej Bolesnej w Radomiu. Jest to jedyna świątynia w diecezji radomskiej, której dach pokryto kamieniem łupkowym.
Proboszcz parafii ks. Gabriel Marciniak powiedział, że został wykonana ostatnia praca w świątyni. - Mieliśmy już oświetlenie, ogrzewanie, okna, dach i nagłośnienie. Brakowało przysłowiowej kropki nad i, czyli posadzki. Wykonaliśmy ją z granitu. Od ponad roku mamy pozwolenie na użytkowanie obiektu sakralnego. Teraz czeka nas wykańczanie wnętrza. Musimy zbudować ołtarz, prezbiterium, stałe tabernakulum. Za trzy lata planujemy przeprowadzić konsekrację kościoła - wyjaśnia ks. Marciniak.
Powierzchnia kościoła przy ulicy Radosnej liczy 700 metrów kwadratowych, a wysokość od posadzki do kalenic 24 metry, czyli osiąga poziom ósmego pietra. Jest to jedyny w diecezji radomskiej kościół kryty kamieniem łupkowym, sprowadzonym z Hiszpanii. Wewnątrz zamontowano nagłośnienie, cztery głośniki firmy Bose. Podobne znajduje się w bazylice św. Piotra w Watykanie. Obecnie liczba parafian liczy 2,6 tys. osób.
Poświęcenie placu pod budowę kościoła, krzyża i obrazu MB Bolesnej odbyło się 31 maja 1987 roku. Obraz jest wizją artystyczną malarza, przedstawia Matkę Bożą Bolesną z twarzą smutną i zatroskaną, z załamanymi rękoma, przebitą siedmioma mieczami przypominającymi Jej boleści. Wtedy też pierwszą Mszę św. sprawował przy krzyżu bp Edward Materski, który pięć miesięcy później poświęcił postawioną tu kaplicę i erygował parafię pw. Matki Bożej Bolesnej. W czerwcu 2007 roku na miejsce pierwszego proboszcza ks. Jerzego Szpytmy, organizatora parafii, przyszedł ks. Gabriel Marciniak, który sfinalizował budowę świątyni.