W 100. rocznicę święceń kapłańskich sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego 12 października w katedrze radomskiej Mszy św. przewodniczył bp Marek Solarczyk. Modlono się o łaskę beatyfikacji bp. Piotra i o uświęcenie kapłanów.
Biskup Piotr Gołębiowski święcenia kapłańskie otrzymał 12 października 1924 roku w katedrze sandomierskiej z rąk bp. Pawła Kubickiego. Dokładnie w dzień setnej rocznicy święceń kapłańskich podczas Mszy św. sprawowanej w katedrze radomskiej modlono się o łaskę jego beatyfikacji i o uświęcenie kapłanów.
Eucharystię wraz z gronem księży celebrowali bp Marek Solarczyk i bp Piotr Turzyński. - Darem chwały Boga i naszą nadzieją jest świętość. O tę świętość w posłudze kapłańskiej dla nas, posługujących w diecezji radomskiej, szczególnie prosimy w tym wyjątkowym dniu, kiedy przeżywamy 100. rocznicę święceń kapłańskich sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego, święceń, których udzielił mu bp Paweł Kubicki, którego ciało spoczywa na cmentarzu przy ul. Limanowskiego i którego grób nawiedzimy po zakończeniu Mszy św. Kiedy uświadamiamy sobie to, co Bóg nam ofiarował w sakramencie święceń, to, co mogliśmy i mamy szansę przeżywać, sprawując tę świętą posługę dzisiaj w 100. rocznicę święceń bp. Piotra, chcemy z wdzięcznością ponowić, potwierdzić, z ufnością nieść i prosić w tej wspólnocie o świętość wszystkich kapłanów, o dar beatyfikacji sługi Bożego bp. Piotra - mówił biskup radomski.
W homilii bp Marek mówił, że dzisiaj prosimy, aby Kościół potwierdził świętość bp. Piotra Gołębiowskiego. - On pośród nas żył, wywodzi się z naszego Jedlińska. On na naszej ziemi radomskiej był tak szczególnym świadkiem ufności, pokory, wierności, ale i gotowości do tego, żeby nawet dać ofiarę, aby było jedno - to co między ludźmi, to co w kapłaństwie, to, co w Kościele. W tym jest potwierdzenie, że Bóg zaprasza i posługuje się gotowością człowieka, że to się wyraża w jego codziennej wierności i jest okazją do tego, aby doświadczyć darów Boga, ale na pewno jest drogą do tego, aby kiedyś w pełni poznać w chwale nieba - mówił bp Marek.
Przed końcowym błogosławieństwem odmówiona została modlitwa o dar beatyfikacji sługi Bożego: "Panie Jezu Chryste, Najwyższy Pasterzu, Ty powołałeś biskupa Piotra do służby kapłańskiej i wprowadziłeś go do grona następców Apostołów. Dziękujemy Ci za jego żarliwość o świętość i jedność Kościoła. Pomóż nam naśladować Jego bezgraniczne zawierzenie, ofiarną służbę i synowskie oddanie Twojej Matce. Racz wynieść go na ołtarze, aby te cnoty zajaśniały dzisiejszemu Kościołowi i jego pasterzom. Udziel nam, za jego przyczyną, zgodnie z Twoją wolą, tej łaski, o którą pokornie prosimy. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen".
- W mojej pamięci bp Piotr Gołębiowski pozostał jako wzór kapłaństwa. Kiedy jako klerycy chodziliśmy, by służyć do Mszy św., uderzała nas jego ogromna wiara. Pół godziny przed Mszą św. bp Piotr klęczał i modlił. Było widać, że to jest rozmowa z Panem Bogiem. Dopiero później ubierał się i celebrował z głęboką wiarą Mszę św. Kiedy wzywał do siebie na rozmowę kleryka, najpierw wraz nim w kaplicy klękał. Bp Piotr modlił się o wypełnienie woli Bożej, a później trwała rozmowa. Jest wzorem głębokiej modlitwy, wiary i patrzenia bożego na Kościół i na sprawy Kościoła. Dziękuję Bogu, że byłem święcony przez bp. Gołębiowskiego w mojej rodzinnej parafii Olbierzowice. Z radością przybywał do parafii, że może udzielić święceń kapłańskich - mówi ks. prałat Jan Niziołek.